Z Karimą poznałyśmy się lata temu i naprawdę trudno wyjaśnić mi jak to się stało, że od wspólnej edukacji wielokulturowej studentów Uniwersytetu SWPS przeszłyśmy w zawrotnym tempie do rodzinnego gotowania kuchni syryjskiej na mazurskiej wsi. Przypuszczam, że coś z tym wspólnego ma jej wrodzona charyzma i mój nieposkromiony głód, ale czy to wszystkie elementy równania? Nie, nasze drogi przecięły się przez wojnę.
main
LudziePrzepisySkładniki
Pad thai z krewetkami i koktajlem na bazie domowego toniku z zieloną herbatą
Co wypić do pad thaia? Dla niektórych odpowiedź wydaje się oczywista, my jednak postanowiliśmy poszaleć i zanurzyć się w smakach Azji Południowo-Wschodniej. Idealną harmonię kwaśnego, słodkiego i słonego, którą znajdziemy w pad thaiu – „królu” tajskiego streetfoodu, uzupełniliśmy o wyrafinowaną goryczkę za sprawą koktajlu na bazie BULLDOG Gin i domowego toniku.
LudziePrzepisySkładniki
Pizza fritta montanara z nie-Negroni
Ta historia miała ciekawy początek. Kiedy spotkaliśmy się z Januszem Lemieszem, zawodowym barmanem i ambasadorem marki Bulldog London Dry Gin, postanowiliśmy zrobić coś niemożliwego. Pizzę neapolitańską. W domu. W 100% autentyczną. Z najlepszych składników. Bez kompromisów. Prawdziwą Napoletanę, nie „w typie neapolitańskim”. Z ANANASEM.
LudzieWydarzenia
Poland Sushi Cup 2019
Za sprawą Alicji i Alona Than oraz wszystkich osób biorących udział w organizacji tego wydarzenia, w 2019 roku eliminacje World Sushi Cup wreszcie wróciły do Polski. A wróciły pod dobrze znaną pasjonatom nazwą – Poland Sushi Cup.
LudzieWydarzenia
Koreańska uczta u Miry Park
W Krakowie rządzimy się sentymentami, a nie skomplikowanym grafikiem otwierających się i zamykających lokalnych przybytków. Za sprawą piramidalnych zbiegów okoliczności zwykle ktoś zwyczajnie – niezwyczajnie zaprasza nas do stołu i stawia miskę czekającą już tylko na wypełnienie porcją kojącego duszę pokarmu. Trochę z chytrości, a trochę z braku innych opcji zatrzymujemy detale uczt dla siebie, ale tym razem będzie inaczej. Mira Park kocha karmić do tego stopnia, że otwiera swój dom dla każdego – wegetarian, amatorów grilla tonącego pod górą boczku, ryżowych rolek, streetfoodu, sentymentalnej kuchni rodzinnej, pierożków mandu, nieskończonych nitek makaronu czy koreańsko-meksykańskich fuzji.
LudziePrzepisy
Chińskie pierożki jiaozi
Kiedy pięć lat temu usiedliśmy przy wspólnym stole z panią Wang nie myśleliśmy o tym, żeby dzielić się z kimkolwiek smakołykami, które dla nas przygotowała. Spędziliśmy cały dzień obserwując wyżyny jej multitaskingu: wyczarowując kolejne dania, jednocześnie uczyła nas chińskich standardów jakości składników i dość autorytarnie zarządzała biesiadnikami. Kiedy pani Wang mówi jedz to jesz aż nie znikną wszystkie pierożki, a na jej ustach pojawi się uśmiech spełnienia i radości z karmienia innych. Do dziś ta najprostsza relacja polegająca na wspólnym gotowaniu i ucztowaniu łączy nas mimo bariery językowej, a czasami i kulturowej.
LudzieRestauracje
Sushi – liczy się nie tylko smak
Na pytanie co chcę robić w swoje urodziny, odpowiedziałem: „jeść dobre sushi i mieć cały torcik flan z Lukullusa tylko dla siebie”. To drugie dostępne jest tylko w Warszawie, to pierwsze – nie. Pewnie pamiętacie, że zapowiadaliśmy na blogu wielki ranking warszawskiego sushi, ale chyba zrezygnujemy z tego pomysłu, bo trudno byłoby wybrać nawet pierwszą trójkę. Mizu i co dalej? Długo nic.
LudziePodróżeSkładniki
Jedzenie owadów w Kambodży
Po czym można poznać zdjęcie z Kambodży? Jest na nim Angkor Wat w blasku wstającego albo zachodzącego słońca, rajska plaża z huśtawką albo…. góry owadów smażonych w głębokim tłuszczu, przysypane garścią chili. To taki stabloidyzowany obraz podkręcony obietnicą przekraczania granic. Kiedy poskrobie się lakier można dopatrzeć się szerszej perspektywy, ale obawiam się, że nie starczy nam czasu: z naszej dłoni znika dolar, pojawia się w zamian szaszłyk z wodnego węża, aparaty w ruch i nim ucichnie symulacja dźwięku migawki, uśmiech zastępuje grymas obrzydzenia.
LudzieWydarzenia
The Cool Cat: pop-upowa kolacja!
Rzadko zdarza nam się pisać zapowiedzi, ale robimy wyjątek. Dokładnie rok temu braliśmy udział w pop-upowej kolacji, towarzyszącej Festiwalowi Filmowemu Pięć Smaków, której autorami byli twórcy The Cool Cat. Emocje, które wtedy nam przekazali za pomocą jedzenia sprawiły, że na wieść o kolejnej edycji pobiegliśmy do ich wypełnionego muzyką lokalu na warszawskim Powiślu, aby podejrzeć co też szalonego szykują dla nas tym razem!
LudzieRestauracje
Vietnamka – prawdopodobnie najlepsza w Polsce
Tytułowa Vietnamka to autorka kilku warszawskich konceptów gastronomicznych. Kobieta biznesu o własnym stylu: zawsze w biegu, ale spokojna, ze skupionym wyrazem twarzy przełamanym uśmiechem. Zdolnościami kulinarnymi zasłynęła podczas efektownych brunchy, które przygotowywała w To To Pho. Pamiętamy jak wpadała do lokalu przy Alei Niepodległości z jeszcze żyjącymi homarami i już po chwili serwowała z nich wietnamskie sashimi, rubinowe szczypce w sosie szafranowym, a na dokładkę zupę krabową i deser z duriana. Sam wybór dań robił na nas wrażenie, ale to jakość (kontrolowaną również przez czujne oko jej mamy) zapamiętaliśmy jako wyznacznik stylu gotowania Linh. To coś więcej niż pogoń za odtworzeniem smaków Wietnamu, to ich ulepszenie poprzez dobór wysokiej klasy produktów i podrasowaną formę ich podania.