Spotkanie i dzielenie się jedzeniem to element obecny we wszystkich kulturach. Coś tak podstawowego i wszystkim nam znanego okazuje się jednak nie tak proste, kiedy wykraczamy poza grupę, z którą się identyfikujemy, kiedy doświadczamy innego.
main
PodróżePoradnikiWydarzenia
Jordania, nowy popularny kierunek podróży?
„Jordan, you’re welcome” to słowa, które słyszeliśmy na każdym kroku naszego wyjazdu. I chociaż wkrada się w nie błąd tłumaczeniowy (zamiast zamierzonego „witaj” jest „nie ma za co”), to w gruncie rzeczy, paradoksalnie, hasło to jest bliskie skomplikowanej gościnności Jordanii.
PrzepisySkładnikiWydarzenia
Chirashizushi i koktajl, czyli sposób na sylwestrowe sushi
Co pić do sushi?
RestauracjeWydarzenia
Nobu Restaurant Warsaw – oczekiwania kontra rzeczywistość
Spoglądają na nas z góry – wielcy na kilka pięter budynku stojącego przy jednej z głównych warszawskich ulic, Nobuyuki Matsuhisa i Robert De Niro we własnej osobie. Z ciepłym uśmiechem firmują najnowsze dziecko w swoim globalnym hotelowo-restauracyjnym imperium. W te letnie miesiące, w czasach (po)wirusowej gorączki, otworzyło się bowiem Nobu Warsaw. Czy w mieście, w którym znajdziemy najwięcej sushi barów na mieszkańca w Europie koncept zamerykanizowanej japońskiej kuchni może jeszcze zakręcić komuś w głowie?
RestauracjeWydarzenia
Soba Japanese Noodles – soba to nie ramen
Soba to nie ramen. To oczywiste zdanie można interpretować na wielu poziomach. Na tym dosłownym jest najłatwiej – soba (蕎麦) oznacza grykę, ale też makaron gryczany i dania podawane z tym makaronem. Ale to nadal nie takie proste. Ze względu na to, że kiedyś w Japonii nie używano pszenicy, każdy makaron był sobą i do dzisiaj nazwa „soba” może odnosić się do makaronu pszennego, w odpowiednim kontekście. Na przykład pszenny ramen to „chuka soba”, czyli „chiński makaron”. Yaki soba? To również danie z makaronem pszennym. Najsłynniejszy oldschoolowy ramen bar w Japonii? Chuka Soba Tomita. Pierwszy ramen z gwiazdką Michelin? Japanese Soba Noodles Tsuta. Nie komplikujmy jednak sprawy i załóżmy, że soba w głównym znaczeniu to gryka/makaron gryczany i tego się trzymajmy.
RestauracjeWydarzeniaZakupy
Asian Town Bakalarska w Hali Bakalarska wreszcie ruszyło!
Asian Town Bakalarska wreszcie ruszyło z azjatycką pompą, która zagwarantować ma pomyślność i dostatek na najbliższe 10 000 lat. Był taniec smoków, jego ekscelencja ambasador, przecinanie wstęgi, sztuczne ognie i taneczne występy. Coś czuję, że wieczorową porą możecie nawet załapać się na karaoke.
LudzieWydarzenia
Poland Sushi Cup 2019
Za sprawą Alicji i Alona Than oraz wszystkich osób biorących udział w organizacji tego wydarzenia, w 2019 roku eliminacje World Sushi Cup wreszcie wróciły do Polski. A wróciły pod dobrze znaną pasjonatom nazwą – Poland Sushi Cup.
RestauracjeWydarzenia
Noriko Sushi – takiego miejsca w Polsce jeszcze nie było
Czy najzdolniejsi kucharze specjalizujący się w kuchni japońskiej wyemigrowali z Polski? Nie szłabym z wnioskami aż tak daleko. Zagraniczne wojaże (niekoniecznie do Japonii) są szansą na stymulację pierwotnego potencjału, choć nie każdy ten potencjał wykorzystuje. Dają możliwość nauki od najlepszych, pracy na wysokiej jakości składnikach – sprowadzanych z Japonii, ale również np. owocach morza pozyskiwanych lokalnie, a także pozwalają na wyrobienie japońskiej etyki pracy. Z nieukrywaną fascynacją przyglądamy się zmaganiom kucharzy, których motywują nie tylko wyższe zarobki, ale przede wszystkim chęć samorozwoju. Niektórych z nich znaleźć można w Wielkiej Brytanii czy krajach skandynawskich. W końcu to wyjątkowe czasy dla japońskiej kuchni poza jej granicami – rozwija się inspirowany Krajem Kwitnącej Wiśni fine-dining oraz sushi w duchu Edomae (w formie okonomi lub omakase). Najlepszym przykładem zmian może być londyńska restauracja Araki, której po niecałym roku działalności przyznano 2* Michelin, a następnie 3*, dzięki czemu przez kilka lat była uznawana za najlepszą restaurację w Wielkiej Brytanii.
RestauracjeWydarzenia
Omakase w NABE – fine dining unikalny na skalę Polski
Zapowiedzi powrotów polskich sushi szefów z zagranicznych wojaży słychać już od co najmniej dwóch lat. Przeszli przez różne kuchnie, pracowali na składnikach o których możemy pomarzyć, podpatrywali techniki i proces twórczy największych. I? Mają w sobie energię, która nie znajduje ujścia. Do czasu.
RestauracjeWydarzenia
Shoyusz, czyli ramen pop-up Kohei Yagi x Arigator
To nie przypadek, że szczyt światowej popularności ramenu zbiegł się z odwrotem od kuchni wysokiej. Zerwanie z kelnerskich dłoni białych rękawiczek, obśmianie art-talerzy i przesyt wyrafinowanymi teksturami doprowadziły do skupienia na drugiej stronie kulinarnej amplitudy: swojskiej kuchni comfort-food. Przaśny ramen, z dominującym aromatem wieprza, okami smakowego oleju i porcją glutenu doprowadzającą do spazmów pseudo-dietetyków zawojował naszymi podniebieniami. Właściwie rzecz ujmując: poddaliśmy się walkowerem i pokochaliśmy na zabój (dosłownie – biorąc pod uwagę zawziętość dyskusji jakie toczą się w jego imieniu). W czasach kultu autentyczności nie łatwo być jednak kreatorem.