Za sprawą Alicji i Alona Than oraz wszystkich osób biorących udział w organizacji tego wydarzenia, w 2019 roku eliminacje World Sushi Cup wreszcie wróciły do Polski. A wróciły pod dobrze znaną pasjonatom nazwą – Poland Sushi Cup.
main
[SZORTY]
Omakase w Sushiya – family and friends
Do Wietnamu wrócimy (na fejsbuku) niebawem, ale najpierw dzielimy się z Wami zdjęciami z wyjątkowej kolacji w Sushiya, gdzie zaskakiwał produkt, smak i techniki, a atmosfera wspólnej uczty stawała się z każdym kolejnym nigiri coraz mniej formalna. I to, że smak zaskakiwał nie jest żadną kokieterią – w kilku przypadkach to był prawdziwy szok i wyjątkowo nietypowe skojarzenia. Chyba czas, żeby na blogu pojawił się kolejny tekst o tym miejscu, bo wszystko tak szybko się zmienia.
[SZORTY]
Spontaniczne omakase w Sushiya
Czekacie na Osakę ale wystąpiły problemy techniczne z transferem zdjęć, więc będą Kielce. Kiedy zaczynaliśmy ucztę, Wiktoria kończyła wizytę u pana Toyo w Izakaya Toyo. Miejscu, które prawdopodobnie już wkrótce będzie oblegane przez jedzeniowych turystów z całego świata za sprawą drugiego odcinka netfliksowego dokumentu Street Food.
PoradnikiRestauracje
50 najlepszych restauracji w Tokio według Tabelog
Rankingi gastronomiczne tworzone przez użytkowników to bardzo trudny temat. Jeśli sprawdzicie co TripAdvisor proponuje w kwestii najlepszych śniadań czy najlepszej kuchni japońskiej w Warszawie, zobaczycie w czym jest kłopot. Pomijając kwestię botów czy płatnych pozytywnych (i negatywnych!) recenzji, dochodzi do tego problem statystyczny. Często interesuje nas to co na przykład o kuchni włoskiej mają do powiedzenia pasjonaci tej kuchni, a nie „przeciętny Polak” lub w przypadku takiego TripAdvisora „przeciętny turysta”. Portale pokroju Zomato czy Yelp próbują radzić sobie z tym wprowadzając złożone algorytmy działające na podstawie reputacji i sieci znajomości, ale to dalej nie rozwiązuje problemu. Ekspert od kuchni francuskiej z wysokim wskaźnikiem reputacji może zupełnie po amatorsku ocenić pizzę czy ceviche. I choć na wynik w jakimkolwiek gastro-rankingu wpływa tak dużo czynników, to nie chcemy z założenia zakładać, że wszystkie zestawienia oparte na ilościowej ocenie są bez sensu. Nawet jeśli z wieloma systemami oceny i ich wynikami się nie zgadzamy, to sama kolejność może być traktowana jak ciekawostka, wiele mówiąca nie tyle o restauracjach, jak o oceniających osobach i lokalnych oraz mniej lokalnych gustach. Jeśli kierujecie się (z założenia słuszną) dewizą „najważniejsze, że mi smakuje”, to nie czytajcie dalej. 😉
[SZORTY]
Noriko Sushi – omakase we Wrocławiu
Dzisiaj wyjątkowy dzień! Wyjątkowy dla wszystkich, którzy śledzą co się dzieje z sushi w Polsce. Ten patos wcale nie był zamierzony.
[SZORTY]
„Teraz wolisz Ato Sushi od Sushiya?”
Śledząc nasze Instastory, pytacie mnie ostatnio czy „teraz wolę Ato Sushi od Sushiya, bo częściej tam jadam”. Najprostsza odpowiedź mogłaby brzmieć: zawsze jem w Ato, gdy przejeżdżam obok Łodzi i zawsze zatrzymuję się w Sushiya, gdy na trasie mam Kielce. Ale ta odpowiedź, to trochę… uniknięcie odpowiedzi. 😉
Restauracje
“To co Pyza” – grudzień 2018
Znowu spóźnione, ale jest! Krótkie podsumowanie niektórych naszych grudniowych wizyt w restauracjach i kawiarniach w Krakowie, Łodzi i Warszawie. Pamiętajcie, że polecamy konkretne dania – pozostałe bierzecie na własną odpowiedzialność! 😉
FelietonyRestauracje
Jak zrobić najlepsze sushi w Polsce?
Od jakiegoś czasu na dobre sushi jeździmy wyłącznie do Kielc i Łodzi. Poza nielicznymi i sporadycznymi wyjątkami, Warszawa pod tym względem pozostaje pustynią. To nie tak, że w stolicy nie ma talentu czy potencjału, żeby robić sushi lepiej. Być może po prostu nie ma takiej potrzeby. Stołeczne lokale zarabiają na wieloskładnikowych rolkach, dostawach i wynosach, więc po co to zmieniać. Z punktu widzenia prowadzenia biznesu doskonale to rozumiemy.
PodróżeRestauracje
Jak wyglądał najlepszy posiłek w moim życiu?
Kolejne wizyty w restauracjach sushi w Tokio przebywają u mnie zawsze według tego samego wzoru: po zakończeniu dzwonię do Pana Pyza i drżącym głosem opowiadam jeszcze na gorąco swoje wrażenia zanim zatrą się w pamięci i ucichną emocje.
Restauracje
Jak smakuje najdroższe nigiri w Polsce?
Teksty krytyczne powstają w bólach i zastanawiamy się długo czy w ogóle je tworzyć. Budzą one negatywne emocje u restauratorów, szefów kuchni, ale często też u czytelników. Dlaczego więc czytacie ten wpis? Zdecydowałem się go opublikować, bo krytyka będzie dotyczyć nie ludzi, lecz produktu. Zanim powiecie, że „to ludzie decydują o produkcie”, ja powiem: przeczytajcie tekst do końca, żeby zobaczyć dlaczego to właśnie w ludziach tworzących Wabu widzimy największy potencjał do zmian na lepsze.