Idąc ulicami Sugamo, tokijskiego mikrokosmosu starych ludzi, nie spodziewam się, że utknę tu w pełnym słońcu na dwie godziny. Jestem zaprawionym kolejkowiczem, więc przed drugą ramenya wyróżnioną w 2017 roku gwiazdką Michelin, docieram wraz z moimi towarzyszami przed czasem. To jednak na nic! Sława zbiera swoje żniwo w postaci tłumów ramen-freaków z całego świata. Jedni gadają do kamerek, inni do siebie – wszyscy przeżywają, estymując czekające ich w niedalekiej przyszłości rozkosze podniebienia.
main
RestauracjeWydarzenia
Omakase w NABE – fine dining unikalny na skalę Polski
Zapowiedzi powrotów polskich sushi szefów z zagranicznych wojaży słychać już od co najmniej dwóch lat. Przeszli przez różne kuchnie, pracowali na składnikach o których możemy pomarzyć, podpatrywali techniki i proces twórczy największych. I? Mają w sobie energię, która nie znajduje ujścia. Do czasu.
RestauracjeWydarzenia
Shoyusz, czyli ramen pop-up Kohei Yagi x Arigator
To nie przypadek, że szczyt światowej popularności ramenu zbiegł się z odwrotem od kuchni wysokiej. Zerwanie z kelnerskich dłoni białych rękawiczek, obśmianie art-talerzy i przesyt wyrafinowanymi teksturami doprowadziły do skupienia na drugiej stronie kulinarnej amplitudy: swojskiej kuchni comfort-food. Przaśny ramen, z dominującym aromatem wieprza, okami smakowego oleju i porcją glutenu doprowadzającą do spazmów pseudo-dietetyków zawojował naszymi podniebieniami. Właściwie rzecz ujmując: poddaliśmy się walkowerem i pokochaliśmy na zabój (dosłownie – biorąc pod uwagę zawziętość dyskusji jakie toczą się w jego imieniu). W czasach kultu autentyczności nie łatwo być jednak kreatorem.
PodróżeRestauracje
Jak smakuje sushi o którym śnił Jiro?
Nasze marzenia o sushi, tym lepszym, podobnie jak w przypadku wielu osób, rozpoczęły się od kultowego filmu Jiro śni o sushi. Pod otoczką wyestetyzowanych kadrów Davida Gelba kryje się opowieść o obsesyjnym perfekcjonizmie, którego efekty trudne są do zrozumienia bez równie skrajnego zagłębienia się w świat sushi.
Restauracje
MOD – menu inspirowane Japonią
Czy też macie takie kulinarne miejsca, w których lądujecie, gdy nie możecie się zdecydować w którym lokalu zjeść? My w Warszawie mamy kilka takich punktów, a MOD od samego początku jest jednym z nich. Podczas naszej pierwszej wizyty w 2015 roku spróbowaliśmy między innymi paitan ramen oraz „chleb i masło”, i do dziś to połączenie tworzy dla nas słownikową definicję comfort foodu.
RestauracjeWydarzenia
Kohei Yagi – testy nowych ramenów w Uki Uki
Zawsze mi się wydawało, że istnieje prosta zależność – wyższe temperatury, niższe zainteresowanie treściwym ramenem. Tymczasem Kohei Yagi w Uki Uki przygotowuje dla nas kolejny Ramen Day, aby dogodzić polskim ramen maniakom.
RestauracjeWydarzenia
Tori paitan ramen w Uki Uki – co tu się zadziało!?
Muszę przyznać, że zwariowałam ze szczęścia na widok zdjęć promujących kolejną edycję Ramen Day w Uki Uki. Mam słabość do tori paitan ramen, a uzyskane przez Kohei’a Yagi – niezwykle biała barwa oraz pianka jak na cappucino, tak bardzo przywodzące na myśl awa-kei ramen, to spełnienie marzeń japońskiego foodie.
Restauracje
Youmiko – omakase inne niż wszystkie
Z Youmiko mamy bardzo dobre wspomnienia. Prawie 5 lat temu Paweł Gnatowski uraczył nas tam pierwszym w życiu omakase. Siedzieliśmy przy stoliku i przychodziły do nas sukcesywnie kolejne kawałki nigiri, rolek i gunkanów. To chyba pierwsze miejsce w Polsce, gdzie spróbowaliśmy sushi, w którym ryż nie był ani słodki, ani zimny. Do Youmiko wróciliśmy jeszcze dwukrotnie i zapamiętaliśmy dobre chirashi, przemyślane rolki oraz ciekawe toppingi w nigiri. Jakiś czas później powstało Youmiko Vegan Sushi i pokazało, że da się serwować sushi w wersji wegańskiej nie rezygnując z ciekawego smaku.
FelietonyPoradniki
Słownik ramenu
Ramen w Polsce prawdopodobnie jest teraz w fazie swojej największej popularności. Można zjeść go niemal wszędzie. W suszarniach, pol-vietach, restauracjach fusion i dedykowanych barach ramen (ramen-ya). Rośnie nie tylko jego dostępność, ale też jakość. To sprawiło, że (dopiero) niedawno zdecydowaliśmy się na opublikowanie warszawskiego rankingu ramenów.
Przepisy
Chashu – japoński duszony boczek (叉焼)
Chashu to jeden z najłatwiejszych dodatków do ramenu, który smakuje równie dobrze z ryżem lub sam, podjadany łakomymi palcami tuż po wyjęciu z garnka. Długie gotowanie sprawia, że chashu rozpływa się, sprawiając nam tak rozkoszną przyjemność, że na chwilę zapominamy o grzesznie kalorycznym tłuszczu, z którego w przeważającej części się składa.