O mleku kokosowym opowiada się bardzo tajemnicze historie. Oczywiście w rozsiewaniu mitów celują producenci określając je mianem wody życia. Dlaczego?
main
PrzepisySkładniki
Powrót do podstaw – tofu po hanojsku
Na naszym instagramowym profilu spotkaliśmy się z opinią, że Pyza made in Poland to blog o kuchni adventurous. Śmiałej, prowokującej, przekraczającej granice.
Za potwierdzenie niech posłuży anegdota z jednego z odcinków Top Chefa. Maciej Nowak patrząc na stół, na którym piętrzyły się kontrowersyjne (przynajmniej w naszym kontekście kulturowym) składniki – żywe owady, świeża krew, ślimaki, podroby, świński łeb – stwierdził, że spośród tego bogactwa nie jadł jedynie drewnianych przykrywek. My przeciwnie, doświadczyliśmy nawet drewna w postaci chipsów z brzozowego kambium.
PrzepisySkładnikiZakupy
Duszony móżdżek na pobudzenie szarych komórek
Na języku rozpływa się mózg – to fetyszystyczna przyjemność nie tylko dla psychologa. Poprzedza ją jednak dramatyczna walka z błonką powlekającą szarą maź, profanacja sacrum. Trzymając w palcach tę marność, pofałdowany kawałek mięsa przychodzą do głowy rozmaite myśli. Gdzie mieszka nasze „ja” ciągle komentujące otaczający świat? Gdzie znajduje się nasza świadomość albo i świadomość świadomości? Mózg, najwspanialszy z organów, stał się składnikiem kolejnego dania. Czy zjadając go pochłaniam sedno świni, źródło świńskich zachowań? Wietnamczycy przedstawiają bardziej optymistyczne zdanie na ten temat – „ăn óc bổ óc” – jedząc mózg zyskujesz dodatkowe punkty IQ.
PrzepisySkładnikiZakupy
Kokosowe naleśniki bánh xèo
Danie to budzi we mnie ekscytację wspólnego ucztowania. Proste, skromne, ale sycące – łączące przy stole rozentuzjazmowanych biesiadników, którzy nie muszą nawet umieć posługiwać się pałeczkami – zjadają chrupiące naleśniki zawijając je w liście sałaty.
Przepisy
Wietnamska pizza bánh tráng nướng
Właśnie zarezerwowaliśmy bilety do Sajgonu! Już we wrześniu przemierzać będziemy południe Wietnamu w poszukiwaniu nieznanych przysmaków, wpierw jednak przeczesujemy Internet i tworzymy własną kulinarną mapę.
Jej obowiązkowym punktem jest przenośne uliczne stoisko, na którym skwierczy grillowany papier ryżowy ze smakowitymi dodatkami. Ten studencki przysmak zdobył serce brata Pyzy, kiedy to dwa lata temu wydeptywał własny szlak przez miasto Ho Chi Minh.
Przepisy
Lubię placki! Kimchijeon na wiosnę
Kiedy w styczniu pisałam, w ramach Gotuj z Wykopem, o kimchi jako doskonałej metodzie na wzmocnienie układu odpornościowego, nie myślałam, że w kwietniu nadal będziemy zmagać się z zimową chlupą i przeziębieniami.
Przepis „krok po kroku” na koreańską kiszonkę z kapusty zachęcił niektórych do podjęcia własnych zmagań z azjatycką kuchnią, inni w komentarzach prosili o próbki, aby przekonać się czy potrawa z taką ilością papryki chili może być smaczna. Ostatecznie do szczęśliwców z całej Polski dotarło aż 9 słoiczków z kimchi! Mam nadzieję, że smakowało.
Tymczasem w kwietniu zima nadal się nas mocno trzyma, więc pora na powrót do koreańskiej kapusty. Po trzech miesiącach hibernacji odkrywa swą drugą naturę – kwaśną i dojrzałą. Jej złożony smak i pikantność doskonale łączą się z mięsem wieprzowym, czosnkiem, olejem sezamowym i zieloną częścią szalotki. Składniki te zatopione w chrupiącym cieście tworzą placki kimchijeon 김치부침개. Jest to przepis dla wszystkich mięsożerców, którzy narzekali, że w kimchi brakuje wkładki mięsnej 😉
Placki kimchijeon 김치부침개
Składniki:
- 1 ½ szklanki (o poj. 250ml) dojrzałego kimchi
- 4 łyżki mąki do kimchijeon (lub mieszanki mąki pszennej i ryżowej w proporcji 2:1)
- 4 łyżki marynaty z kimchi
- 1 opakowanie zielonej części dymki
- szczypta soli
Mięso:
- 200g łopatki wieprzowej
- 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 1 łyżka prażonych ziaren sezamu
- 2 ząbki czosnku
- 2 cm kawałek imbiru
- szczypta białego pieprzu
Sposób przygotowania:
Mięso kroimy bardzo drobno tasakiem lub mielimy, dodajemy olej sezamowy, sos sojowy i odstawiamy na min. ½ godziny do lodówki. Czosnek oraz imbir zgniatamy, drobno siekamy i smażymy na oleju o neutralnym smaku. Następnie dodajemy mięso, a kiedy się już zarumieni, posypujemy je pieprzem oraz ½ uprażonego sezamu. W dużej misce mieszamy ze sobą składniki placków – kimchi, mąkę, połowę pokrojonej co 2cm zielonej części szalotki, marynatę kimchi, mąkę oraz usmażone wcześniej mięso. Mieszamy dokładnie, w razie potrzeby dolewamy wodę, aby ciasto miało luźniejszą konsystencję. Placki smażymy na oleju o neutralnym smaku (np. rzepakowym), do którego możemy dodać odrobinę oleju sezamowego. Kimchijeon podajemy z zieloną częścią szalotki oraz prażonym sezamem. Są pyszne, więc życzę 잘 먹겠습니다!
Gotowe kimchi oraz mąkę do kimchijeon można kupić wkoreańskich delikatesach Shilla.
Po zdjęciach zamieściłam nagranie Maangachi, która przygotowuje kimchijeon na dwa sposoby.
Zobacz też: przepis na kimchi
PrzepisySkładnikiWydarzenia
Bánh chưng, czyli kolektywne gotowanie
Święta, święta i po świętach. W ten weekend obchodziliśmy Lunarny Nowy Rok, a zarazem pierwszy dzień wiosny. Tradycja ta rozpowszechniona jest w wielu krajach Azji, ponieważ zmiana pór roku, wiąże się w tym regionie świata, z zachodzeniem klimatycznych anomalii. I tak, aby uniknąć powodzi lub suszy, ludzie od dawien dawna stosowali magiczne obrzędy, odstraszające demony i przyciągające szczęście. Żyjąc zgodnie z rytmem natury, po dwunastu miesiącach pracy rozpoczynali okres odpoczynku.
PrzepisySkładnikiWegeZakupy
Przepis na kimchi
Sezon kiszenia kapusty w koreańskim stylu, tzw. kimjang, dotarł do Kobyłki prawie city. Wprawdzie z dużym opóźnieniem, ponieważ w swym ojczystym kraju zaczyna się pod koniec listopada, ale z pokaźnym efektem. W naszej kuchni pojawiły się już dwa pojemniki z fermentującą kapustą pekińską z dużą ilością chili. W Polsce potrawa ta znana jest jako kimchi, ale nazwa ta określa jedynie proces kiszenia
– możemy zatem przygotować kimchi z wielu innych składników, w tym m.in. z ogórków (oisobagi kimchi), szczypiorku (pa kimchi), japońskiej rzodkwi (mu kimchi), a nawet z bakłażana (kaji kimchi), na blisko 200 różnych sposobów. Słowo to stało się tak popularne, że w Korei używa się go podczas robienia portretowych zdjęć, aby wywołać szeroki uśmiech (zamiast znanego nam marmolada czy cheese).