To jedno z moich ulubionych śniadań, a przygotowuję je w 5 sekund: wystarczy ugotowany ryż i surowe jajko. Po kilku ruchach pałeczkami powstaje z nich japońskie tamago kake gohan (卵かけご飯), w skrócie nazywane TKG. Niestety sama wizja połączenia tych dwóch składników odbiera apetyt większości znanych mi osób, a szkoda – czasami sedno smaku kryje się w prostocie.
Jajko i ryż to oczywiście wersja minimalistyczna TKG, ale bardziej złożone nie wymagają wiele więcej zaangażowania. Wystarczy dodać w dowolnych kombinacjach: sos sojowy, zieloną część dymki, cienkie paseczki nori (kizami nori, 刻み海苔), algi hijiki (ヒジキ) posypki furikake (振り掛け), intensywnie słono-kwaśne morele japońskie umeboshi (梅干) czy kiszonki, po cichutku wegetujące w lodówce.
Tamago kake gohan
(卵かけご飯)
Składniki
- 200g ugotowanego ryżu (najlepiej japoński krótkoziarnisty, ale popularny średnioziarnisty też będzie dobry)
- 2 jaja kurze
- sos sojowy
Sposób przygotowania
Jeśli chcemy, aby surowe jajko ścięło się musimy zastosować gorący ryż, ale nie jest to regułą – niektórzy Japończycy lubują się w daniach o śliskiej konsystencji, określanej dżwiękonaśladowczym wyrażeniem neba neba (ネバネバ). Jeśli więc i wy lubicie kontrast między sprężystymi ziarnami ryżu, lepkim żółtkiem i śluzowatym białkiem idźcie na całość i podajcie TKG na zimno!
Klasycznie stosowane są dwa podstawowe podejścia do przygotowywania tego dania: możemy rozbełtać jajko z preferowaną ilością sosu sojowego w osobnej miseczce (ok. tak robi 60% Japończyków) lub wbić jajko bezpośrednio na ryż. Ja komplikuję sobie życie łącząc obie opcje w jedną:
Wpierw oddzielam jedno żółtko i zanurzam je w małej miseczce wypełnionej sosem sojowym, aby nabrało smaku i bursztynowego koloru. Resztę jajek (2 białka i 1 żółtko) rozbełtuję wraz z 1 łyżeczką sosu sojowego i przelewam do ryżu. Mieszam szybko pałeczkami, a na koniec dodaję jeszcze zamarynowane w sosie sojowym żółtko. Nie żałuję dodatków, dzięki którym moje TKG za każdym razem smakuje trochę inaczej.
