W ciągu ostatnich lat pierożki xiao long bao stały się jednym z najbardziej rozpoznawanych chińskich dań, szczególnie w środowisku smakoszy (czy smakosz to dobre tłumaczenie terminu „foodie”?). Sakiewki o cieniutkiej skórce, delikatnym farszu i przede wszystkim bulionie pływającym w środku pobudzają wyobraźnie, ale powstało na ich temat też wiele mitów i nieporozumień. Nie należy ich mylić z pierożkami jiaozi czy pampuchami baozi. Xiao long bao nie jest również alternatywną nazwą dla dim sum. Dim sum to więcej niż pierożki. To rodzaj tradycji kulinarnej i sposobu jedzenia, wywodzący się z Kantonu, ale obecnie spopularyzowany w całych Chinach i wielu innych krajach. Xiao long bao może być częścią posiłku dim sum, ale nie można stosować tych nazw zamiennie.
main
LudziePrzepisy
Chińskie pierożki jiaozi
Kiedy pięć lat temu usiedliśmy przy wspólnym stole z panią Wang nie myśleliśmy o tym, żeby dzielić się z kimkolwiek smakołykami, które dla nas przygotowała. Spędziliśmy cały dzień obserwując wyżyny jej multitaskingu: wyczarowując kolejne dania, jednocześnie uczyła nas chińskich standardów jakości składników i dość autorytarnie zarządzała biesiadnikami. Kiedy pani Wang mówi jedz to jesz aż nie znikną wszystkie pierożki, a na jej ustach pojawi się uśmiech spełnienia i radości z karmienia innych. Do dziś ta najprostsza relacja polegająca na wspólnym gotowaniu i ucztowaniu łączy nas mimo bariery językowej, a czasami i kulturowej.
Restauracje
Kociołki w Harbińskich Pierożkach
Powiedzieć, że ten bar jest niepozorny to jak nie powiedzieć nic. I chociaż po latach, mierzonych w tysiącach zjedzonych pierożków, sami już nie wiemy jak to się stało, że dotarliśmy w jego kebabowo-burgerowo-polvietowo-zapiekankowe sąsiedztwo, to jedno jest pewne: musieliśmy przyjść za jakimiś wygłodniałymi ojczystych smaków Chińczykami.
Restauracje
Parnik kontra Harbińskie Pierożki
Drugi tydzień listopada zaskoczył nas słońcem, jednak nie dajmy się zwieść – do naszych drzwi skrada się zima. Zanim zwolnimy obroty i pogrąży nas spokojny sen pozwólmy sobie na ucztę, której wspomnienie rozgrzeje nas, gdy przyjdzie śnieg. Chłodne wieczory to idealny czas, aby zasiąść nad bambusowym parnikiem wypełnionym soczystymi pierogami – w końcu jak mówi chińskie przysłowie: