main

Składniki

Xiao long bao – historia najlepszych pierogów świata i chińskiego fusion

2019-09-04 — 0

xlb-1-1190x793.jpg

W ciągu ostatnich lat pierożki xiao long bao stały się jednym z najbardziej rozpoznawanych chińskich dań, szczególnie w środowisku smakoszy (czy smakosz to dobre tłumaczenie terminu „foodie”?). Sakiewki o cieniutkiej skórce, delikatnym farszu i przede wszystkim bulionie pływającym w środku pobudzają wyobraźnie, ale powstało na ich temat też wiele mitów i nieporozumień. Nie należy ich mylić z pierożkami jiaozi czy pampuchami baozi. Xiao long bao nie jest również alternatywną nazwą dla dim sum. Dim sum to więcej niż pierożki. To rodzaj tradycji kulinarnej i sposobu jedzenia, wywodzący się z Kantonu, ale obecnie spopularyzowany w całych Chinach i wielu innych krajach. Xiao long bao może być częścią posiłku dim sum, ale nie można stosować tych nazw zamiennie.

PodróżePoradniki

Dim sum – nie tylko pierożki

2018-11-25 — 1

dim-sum-1-1190x793.jpg

Świat ukochał sobie słowo dim sum jako wygodny worek do którego wrzucić można wszystkie azjatyckie pierożki. Dwie, łatwe do wymówienia sylaby zamiast setek nazw zapisanych trudnymi do rozszyfrowania chińskimi znakami to naprawdę kusząca alternatywa. Ale upraszczająca kulinarny świat do tego stopnia, że zatracony został jej prawdziwy sens.

PrzepisyWydarzenia

Baozi pani Wang

2018-05-05 — 0

pani-wang-30-1190x793.jpg

Nie możemy się zdecydować, które chińskie pierożki kochamy bardziej: delikatne jiaozi (饺子, czyt. działcy) czy drożdżowe pampuchy baozi (包子, czyt. bałcy) wypełnione soczystym farszem. Podczas warsztatów kuchni chińskiej pani Wang, zawodowa pierogarka z okolic Harbinu, cierpliwie przekazała nam wszystkie swoje triki – lepcie i jedzcie!

LudziePrzepisy

Chińskie pierożki jiaozi

2018-04-15 — 0

pani-wang-17-1190x793.jpg

Kiedy pięć lat temu usiedliśmy przy wspólnym stole z panią Wang nie myśleliśmy o tym, żeby dzielić się z kimkolwiek smakołykami, które dla nas przygotowała. Spędziliśmy cały dzień obserwując wyżyny jej multitaskingu: wyczarowując kolejne dania, jednocześnie uczyła nas chińskich standardów jakości składników i dość autorytarnie zarządzała biesiadnikami. Kiedy pani Wang mówi jedz to jesz aż nie znikną wszystkie pierożki, a na jej ustach pojawi się uśmiech spełnienia i radości z karmienia innych. Do dziś ta najprostsza relacja polegająca na wspólnym gotowaniu i ucztowaniu łączy nas mimo bariery językowej, a czasami i kulturowej.