Jesień, czas niekończących się rozmów o grzybobraniu. Mam jednak wrażenie, że o ile prześcigamy się w zbieraniu grzybów, o tyle pomysłów na to, co z nimi zrobić jest zdecydowanie mniej. W takich chwilach wyciągam sekretny zestaw ziół z północy Wietnamu i właściwie niewiele więcej trzeba, aby ugotować zupę, która wykorzystuje mięso lasu w wersji fusion.
Nie jest to typowa wersja miến gà nấm, a połączenie dwóch potraw, dzięki czemu nasz azjartycki wywar nie tylko smakuje, ale jest zdrowy. W zestawie ziół leczniczych thuốc bắc znajdziecie suszone bulwy pochrzynu chińskiego, korzeń żeń-szenia , nasiona łzawicy, jagody goji i owoce głożyny pospolite (jujuba, chińskie daktyle). Dołożycie do tego wiejskiego kurczaka, kroplę sosu rybnego, sprężysty makaron i mamy rosół na bogato.
Wietnamska zupa z grzybami (miến gà nấm)
Składniki (4-6 porcji)
- 1kg kurczaka/kury – korpus, szyja, łapki
- 1 korzeń imbiru wielkości kciuk
- 3 łyżki sosu rybnego
- ½ łyżki cukru
- 100g suszonych grzybów (najlepiej użyć lokalnych, ale ja zawsze w spiżarce mam jeszcze shiitake/nấm hương,
- 1-2 zestawy ziół z północy Wietnamu (thuốc bắc) – do kupienia w wietnamskich sklepach spożywczych
- 10-20 suszonych jagód goji
- 10-20 ziaren lotosu (hạt sen)
- 250g makaronu glass noodles (miến z fasoli mung, a jesczze lepiej z dong riêng, czyli kłącza paciorecznika, wspierającego pracę układu sercowo-naczyniowego)
Sposób przygotowania:
Kurczaka zagotowujemy, następnie wylewamy wodę i myjemy dokładnie wszystkie jego części. Następnie przekładamy do oczyszczonego garnka i zalewamy wodą tak, aby zakryła w całości mięso i kości. Dodajemy 3 łyżki sosu rybnego, ½ łyżki cukru oraz dokładamy nieobrany, opalony imbir. Gotujemy przez godzinę, ściągamy szumowiny. Następnie roczpoczynamy aromatyzowanie wywaru. Dodajemy grzyby, ziarna lotosu, suszone jagody goji oraz 1-2 opakowania ziół z północy Wietnamu. Gotujemy pół godziny. Pod koniec możemy dodać makaron bezpośrednio do wywaru, po kolejnych 5 minutach zupa powinna być gotowa.