X

Raj wskoczył na kolejny poziom

Znajomi Japończycy w Polsce przeżywają kulturowy szok – jak można gotować na tak twardej wodzie? Połowa smaku składników uwięziona jest nadal w ich wnętrzu, ponieważ zupełnie ignorujemy fakt, że pełna jest wodorowęglanów, a również i żelaza. Jest na to rozwiązanie – porządne filtrowanie wody. Bez tego nie ugotujecie dobrego ramenu, ale i delikatniejsze zupy takie jak phở zyskają głębszy smak.

Jeśli myślicie, że to tylko teoria to biegnijcie do Raju sprawdzić wyniki tego eksperymentu. My jesteśmy pod ogromnym wrażeniem, bo do tej pory zwracaliśmy uwagę na jakość wody jedynie podczas parzenia herbaty. A tu bach – cała kuchnia stoi na miękkiej wodzie, rewolucja zaszła po cichu, ale o jej efektach powinno się głośno mówić.

Do tego dodajcie cudowne autorskie danie Moniki – Jerozolimę, czyli interpretację różnych arabskich dań w formie mięsnej szakszuki o wielowymiarowym smaku. W skrócie jest to jagnięcina w sosie pomidorowym doprawionym baharatem (saudyjską mieszanką przypraw) zapiekana z tahiną. Na to jogurt, sumak, zielony schug i syrop z granatu. Jest tak dobra, że pożarłam dwie i już wiem, że po Dalekim Wschodzie czeka nas wprawa na ten trochę bliższy. Postanowione!


Cafe La Ruina i Raj

Adres: Śródka 3, Poznań
Godziny otwarcia: pon.-niedz.: 11:00 – 21:00

Podobne wpisy