Przed podróżą do Japonii najbardziej bałam się tego, że nie będzie taka jak w moich wyobrażeniach – perfekcyjna, wysmakowana, tradycyjna. Zastana w Nagoi rzeczywistość oczywiście wybiła mi to stereotypowe myślenie z głowy, ale zawód w pełni zrekompensowała nowa wizja – nie jednego, wyidealizowanego oblicza, ale całego kalejdoskopu możliwości. W Japonii jest wszystko, dla wszystkich.