Nawet nie wiecie jak się dla Was poświęcamy! Po porannej uczcie „do pełna” w Yến Béo poszliśmy testować bánh mì i kozinę (dê tái chanh) z nowo powstającej „Alei Smaków Azjatyckich” (lokalizacja Google Maps). Jeśli to miejsce się sprawdzi – zaktualizujemy naszą wólkową listę polecanych lokali. Byliśmy jedynymi osobami w alei, które nie piły alkoholu. Może następnym razem.
main
[SZORTY]
Wólka Kosowska – a może edycja wegańska?
Nie ma to jak śniadanie z rodziną i przyjaciółmi w Wólce, które przeciąga się do godziny 14. Już za tydzień wyjazd grupowy, ale dzisiaj rozmawialiśmy z Panią Yến i zastanawiamy się czy bylibyście chętni na wegańską ucztę w restauracji Yến Béo w Wólce?
PoradnikiRestauracje
Co zjeść podczas chińskiej uczty w Xing Long
Chińska kuchnia mieści w swej definicji tak wiele, że jej poznanie wydawać się może nieosiągalne. Fiksujemy się często na jej regionalnym podziale, zapominając o innych kategoriach: ze względu na porę dnia czy formalność (kuchnia uliczna, domowa, restauracyjna). Na obczyźnie wszystko się jednak miesza, przenika, a niejednokrotnie wypacza. Jak odnaleźć coś smacznego w tym gąszczu kulturowych konfuzji?
[SZORTY]
Nowe phở bò tái gầu w Wólce!
To, co najlepsze w Wólce to jej ciągła zmienność. Kiedy wydaje nam się, że już wszystko jedliśmy nagle pojawia się nowy dostawca, kolejny domowy kucharz, dzielący się swoimi przysmakami albo zachęcająco otwarte drzwi do baru, pachnącego zupą phở.
PoradnikiRestauracjeZakupy
Gdzie kupić chińskie bułeczki baozi?
Kuchnia chińska na obczyźnie to dla nas stosunkowo nowy temat. Niezależnie od tego gdzie się z nią spotykamy (poza własnym gastro-podwórkiem m.in. Londyn, Berlin, Sztokholm, Tokio czy Hanoi) mamy ogromny problem z jej jakością i autentyzmem. W labiryncie tysięcy interpretacji oraz wersji stworzonych wyłącznie na potrzeby zachodnich podniebień (więcej w tym temacie w genialnym filmie dokumentalnym The Search for General Tso) natrafiamy również na bariery językowe i kulturowe. W walce o chińską kuchnię możemy na szczęście liczyć na opinie chińskich przyjaciół, blogerów i niezawodną specjalistkę Fuchsię Dunlop. A czasami mamy po prostu szczęście.
Restauracje
Restauracja Xing Long (兴隆酒店)
Nigdy nie przypuszczałam, że trafię w Polsce do chińskiej restauracji, w której zamiast podania karty dań zapraszani jesteśmy do przedsionka kuchni, aby palcem po szybie akwariów wskazać owoce morza, które trafią na nasze półmiski.
SkładnikiWydarzeniaZakupy
6 nowości z Wólki Kosowskiej
Każdy wyjazd z czytelnikami bloga poprzedzają czasochłonne poszukiwania nowych przysmaków w szarej strefie gastronomicznej Chińskiego Centrum Handlowego w Wólce Kosowskiej. Tym razem udało nam się zamówić bardzo oryginalne dania, których nie znajdziecie nigdzie indziej w Polsce. To najlepszy dowód na to, że gotowanie staje się coraz bardziej modne wśród Wietnamczyków i chętnie eksperymentują z mniej znanymi, a modnymi obecnie w ojczyźnie potrawami. Aż nie mogę się doczekać, co nasi dostawcy przygotują kolejnym razem! Jest pysznie. 🙂
[SZORTY]
Wólka Kosowska XVI – Powrót podrobów
Do naszego menu w Wólce Kosowskiej wracają podroby – zmienili się właściciele lokalu, który od lat słynął z przyrządzania piątej ćwiartki. Teraz do baru Liên przy centralnej ulicy Chińskiego Centrum Handlowego Wólka Kosowska możecie również zaglądać sami, ponieważ menu zostało przetłumaczone na język polski i chiński. Polecamy podroby gotowane (lòng chấm), podroby smażone (lòng xào), raciczki wieprzowe gotowane a la psina (giả cầy) oraz kleik ryżowy z podrobami (cháo lòng).
[SZORTY]
Nowa zupa bún bò Huế w Wólce
Lato przynosi zmiany menu w Wólce i to jakie! Pojawiło się sporo nowych dań: zupa krabowa z wołowiną (bún riêu cua bắp bò), kleik ryżowy z kurczakiem lub sercami (cháo gà/ cháo tim), wieprzowe nóżki à la psina (giả cầy), smażone pierogi z wieprzowiną (bánh gối), pyzy w liściach palmowych (bánh giò) i długo wyczekiwana słynna zupa z cesarskiego miasta Hue na bazie wołowiny i wieprzowiny: bún bò Huế.
[SZORTY]
Wólka Kosowska – wyprawa 12
Trudno w to uwierzyć, ale w Wólce Kosowskiej było już z nami ponad 250 osób! I chociaż każda nasza wyprawa kulinarna jest inna, to jedno jest stałe – euforyczna atmosfera podsycana wciąż pojawiającymi się daniami.