Mój Styczniowy ranking stołecznych ramenów zdążył się znacznie zdeaktualizować. W Warszawie pojawili się nowi mocni gracze, a niektóre lokale uwzględnione w poprzednim tekście przestały trzymać poziom lub wycofały z karty wyraźnych faworytów.
main
RestauracjeWydarzenia
Shoyusz, czyli ramen pop-up Kohei Yagi x Arigator
To nie przypadek, że szczyt światowej popularności ramenu zbiegł się z odwrotem od kuchni wysokiej. Zerwanie z kelnerskich dłoni białych rękawiczek, obśmianie art-talerzy i przesyt wyrafinowanymi teksturami doprowadziły do skupienia na drugiej stronie kulinarnej amplitudy: swojskiej kuchni comfort-food. Przaśny ramen, z dominującym aromatem wieprza, okami smakowego oleju i porcją glutenu doprowadzającą do spazmów pseudo-dietetyków zawojował naszymi podniebieniami. Właściwie rzecz ujmując: poddaliśmy się walkowerem i pokochaliśmy na zabój (dosłownie – biorąc pod uwagę zawziętość dyskusji jakie toczą się w jego imieniu). W czasach kultu autentyczności nie łatwo być jednak kreatorem.
PodróżePoradniki
Tokio: jak zjeść kulinarną stolicę świata?
W samolocie do Tokio dostaję ataku paniki. Za każdym razem! Łapię kolejne oddechy tylko po to, aby nie zapowietrzyć się pod wpływem przytłaczającej wizji możliwości zjedzenia tego miasta. Przeliczam dni, potwierdzam rezerwacje, zerkam na wirtualną mapę żarzącą się punktami-lokalami. Werdykt jest zawsze ten sam: czeka mnie nadmiarowe jedzenie w japońskim stylu.
Restauracje
10 ramenów w Mugi
Ramen w menu nowej restauracji to znany i sprawdzony sposób na zainteresowanie i skuszenie lokalnych foodies do odwiedzenia lokalu. My też daliśmy się skusić – szczególnie dzięki przeczytaniu o domowym, wyrabianym na miejscu makaronie. Ale po kolei…
[SZORTY]
Dlaczego gastro-celebryci masakrują kulinarne klasyki?
Niedawno opublikowałem tutaj tekst o kulinarnym autentyzmie za wszelką cenę. Temat kontrowersyjny i bardzo subiektywny. W poprzednim wpisie skłaniałem się ku temu, że autentyzm jest fajny dla osób… ceniących autentyzm. Sam w sobie być może nie ma on tak wielkiej wartości, jaką próbuje się mu nadać.
RestauracjeWydarzenia
Yatta Ramen wreszcie otwarty!
Kiełkującej idei ramen shopu Przemka i Marcina przyglądamy się od samego początku. Nie dość więc, że nie wierzymy w obiektywizm krytyki kulinarnej, to w tym przypadku jest on szczególnie nadwyrężony. 😉
RestauracjeWydarzenia
Jiro ramen już za chwilę w Yatta Ramen!
Za każdym razem kiedy pomyślę – „oho, robi się ciepło, teraz Polacy na pewno przestaną jeść ramen!” pojawia się nowy (przynajmniej w polskim światku gastro) japoński klasyk, po którego zaczynają ustawiać się kolejki.
RestauracjeWydarzenia
Kohei Yagi – testy nowych ramenów w Uki Uki
Zawsze mi się wydawało, że istnieje prosta zależność – wyższe temperatury, niższe zainteresowanie treściwym ramenem. Tymczasem Kohei Yagi w Uki Uki przygotowuje dla nas kolejny Ramen Day, aby dogodzić polskim ramen maniakom.
Felietony
Autentyzm za wszelką cenę
Ten tekst powstawał w mojej głowie już od ponad roku, a kolejne komentarze i dyskusje na fejsbukach sprawiały, że sukcesywnie wynotowywałem sobie kolejne punkty do omówienia. W dość hermetycznym środowisku (nie tylko) warszawskich Asia-foodies słowo „autentyczność” pojawia się wyjątkowo często i czasami można odnieść wrażenie, że przesłania inne ważne słowo – „smak”.
Restauracje
Mikoya – wreszcie ramen bar z prawdziwego zdarzenia
Pierwsze kroki w Poznaniu stawiamy przeciskając się w kolejce do ramen baru. Dla lokalsów nie jest to bynajmniej zaskoczeniem, że dwa siostrzane lokale, Yetztu i Mikoya, skupiają na sobie tyle uwagi. Tym razem odkładamy na bok sentymenty i okrążamy wygłodniały tłumek – wybieramy ramen 2.0.