To już (prawie) ostatnia dawka Japonii – w dni wolne od ramenu udało mi się po raz pierwszy odwiedzić trzy miasta: Kioto, Narę i Kobe. Nie dziwi więc pewnie fakt, że sporo na mojej trasie turystycznych klasyków. I wiecie co? Cieszyłam się nimi jak dziecko! Jednak wspólna z Yoshihisa kolacja kaiseki wieńcząca mój pobyt uświadomiła mi o ile cenniejsze są te doświadczenia, które możemy dzielić z Japończykami. Ale o kaiseki będzie osobny wpis.
main
[SZORTY]
Golden Week w Kioto
Jet lag już dawno opanowany, ale lag w publikowaniu postów tutaj trwa w najlepsze. Ale czas nadrobić zaległości.
[SZORTY]
Kulisy Osaka Ramen School
Pokazywałam Wam już kulisy powstawania ramenów, więc czas na efekty. Czego można nauczyć się na takim szkoleniu? Przede wszystkim ważne są szczegóły – to one pomijane są w powszechnie dostępnych przepisach i ramenowych książkach. Szkolenie to, tak jak w moim przypadku, może być całkowicie indywidualne i dostosowane do własnych potrzeb i oczekiwań.
[SZORTY]
Yomogi mochi
Tradycyjne japońskie słodycze to trudny temat dla obcokrajowców – delikatnie mówiąc większość z nich nie trafia w nasze gusta. Na szczęście są wyjątki! Dosłownie na naszych oczach yomogi mochi powstaje z ryżu kleistego, fasoli azuki, prażonej sojowej mąki oraz japońskiej bylicy. Pokaz oglądają tłumy, ale Nakatanidou (中谷堂) w Narze to instytucja – świeże mochi jest jeszcze ciepłe, ciągnące i mięciutkie. Takie mogę jeść.
[SZORTY]
Netfliksowy street food w Osace – Toyo
Niezmiernie się cieszę, że mogę być w Japonii podczas wejścia w nową erę – Reiwa. Wszystkim Japończykom (i nie tylko), dzisiaj życzę szczęśliwości, dobrobytu i pokoju. I wracam z Kyoto do Osaki.
[SZORTY]
4 dni w szkole ramenu
Za mną bardzo intensywne 4 dni. Zdjęć ze szkoły ramenu mam dużo mniej niż bym chciała, ale w końcu pojechałam tam uczyć się i pracować, a nie szlifować warsztat fotograficzny. 😉 Poniżej znajdziecie moją krótką wizualną opowieść z pierwszych dwóch dni w Miyajima Ramen School – gdzie pojawiło się sporo ramenów wegańskich. Wieczorny „street food” wrzucę tutaj osobno. 🙂
[SZORTY]
Wegańskie rameny i Magazyn Podróże
Dzisiaj pod okiem mistrza przygotowałam ramen wegański, który swoją sytością i smakiem zawstydziłby wiele ramenów mięsnych. Oczywiście z makaronem, który wyprodukowaliśmy wczoraj. Zdążyliśmy też wstawić mięsne buliony drobiowo-wieprzowe, ale efekty tego eksperymentu poznam dopiero jutro, podczas kolejnego dnia szkolenia.
[SZORTY]
Spontaniczne omakase w Sushiya
Czekacie na Osakę ale wystąpiły problemy techniczne z transferem zdjęć, więc będą Kielce. Kiedy zaczynaliśmy ucztę, Wiktoria kończyła wizytę u pana Toyo w Izakaya Toyo. Miejscu, które prawdopodobnie już wkrótce będzie oblegane przez jedzeniowych turystów z całego świata za sprawą drugiego odcinka netfliksowego dokumentu Street Food.
[SZORTY]
Przygody pierwszego dnia w Osace
No dobrze, jestem już w pokoju i mówię dobranoc. 🙂
[SZORTY]
Lecę do Miyajima Ramen School!
Yaaaay, udało się! Nie pisałam nic wcześniej, bo nie byłam pewna czy dam radę wszystko poukładać. Ale teraz to już pewne, potwierdzone i opłacone!