W wielu bardziej zrelaksowanych cywilizacjach Zewnętrznej Wschodniej Krawędzi Galaktyki przewodnik „Autostopem przez Galaktykę” zastąpił już wielką „Encyklopedię Galactica” jako standardowa skarbnica wszelakiej wiedzy i mądrości. Bo chociaż zawiera on wiele przeoczeń i fragmentów apokryficznych lub co najmniej zawrotnie nieścisłych, ma jednak przewagę nad starszymi i bardziej prozaicznymi dziełami pod dwoma ważnymi względami: po pierwsze, jest trochę tańszy; po drugie, ma na okładce napis „Bez paniki”, wydrukowany dużymi, sympatycznymi literami.
main
RestauracjeSkładniki
Co to to je?
Jak można umilić sobie piątkowy wieczór? Czekoladą! A najlepiej płynną czekoladą, w której maczają swe odnóża chrupiące szarańcze. Taki smakołyk znaleźć można na dalekim… Ursynowie. Nie musimy już podróżować do egzotycznych krajów, żeby posilić się owadami, ponieważ od wczoraj, tj. 8 lutego br., gości nas Co To To Je. Zachęcona artykułem w GW, a w szczególności apetycznymi zdjęciami z oficjalnego otwarcia tej maleńkiej restauracji, rozemocjonowana zarezerwowałam stolik. Mąż odmówił współpracy, więc udałam się na degustację menu w towarzystwie kulinarnej tradycjonalistki, której na wszelki wypadek nie uprzedziłam o specjalności lokalu.
Restauracje
Spring Roll – kuchenne rewolucje po wietnamsku
Chociaż nie jestem pierwszą, która o tym miejscu wspomina, to na pewno nie będę ostatnią. W samym centrum Warszawy – u zbiegu Brackiej, Chmielnej i Szpitalnej, powstał wietnamski złoty trójkąt gastronomiczny.
RestauracjeSkładniki
To Tu się robi pierogi
W tym roku święta zajaśniały krótko, ale intensywnie. Ich blask przygasł, uległ roztopom i wyparował. Pozostało jedynie wspomnienie pierogów z kapustą i ogromną ilością grzybów, które podane z czerwonym barszczem były zdecydowanym faworytem wigilijnego stołu. Te, które uchowały się łakomemu spojrzeniu biesiadników, przyjechały wraz z nami do Warszawy. Niczym hibernatusy, drzemią cicho w zamrażalniku, czekając na gorącą kąpiel. Być może pewnego dnia, dzięki nim odżyją wigilijne wspomnienia z Gierłoży lub po prostu zaspokoją głód w chwili kulinarnego braku weny twórczej.
RestauracjeSkładniki
Pyza śni o sushi
Domowa kuchnia wietnamska towarzyszy nam każdego dnia, prawdziwą miłością darzymy jednak japońskie specjały. Od wytrawnych śliwek ume, przez delikatną tempurę otulającą warzywa i owoce morza niczym warstewka śniegu, aż po cieszące się w Polsce zaskakująco dużą popularnością sushi. Jedząc maki, czyli rolkę sushi warto przyjrzeć się jej dokładnie – wodorosty nori powinny być lekko chrupiące, lśniące ziarenka ryżu zlepione, a nie sklejone. To podstawa.
LudzieRestauracjeSkładniki
Lunch Lady i sekrety smaków
Uwielbiam programy kulinarne, a przed ich nałogowym oglądaniem ratuje mnie jedynie brak telewizora. Przymykam oko na pretensjonalnych prowadzących, ciskam pod nosem siarczyste krytyki, ale w końcu wyłuskuje to, co jest najważniejsze.
Restauracje
Wólka Kosowska – dokąd prowadzi ciekawość
Ostatnio bywałam w Wólce Kosowskiej w celach zawodowych. Pospacerowałam po halach wypełnionych po brzegi towarem wszelakim, a przy okazji zostałam podkarmiona przez znajomych Wietnamczyków. Nie dałam się namówić na kultowe danie lunchowe – wywar phở ani na grillowaną wieprzowinę z makaronem ryżowym bún chả. To już było. A nawet jest – gotowy bulion czeka w zamrażalniku, kiedy tylko zapragnę śniadania w wietnamskim stylu.
Restauracje
Jeśli już jeść rękami, to chociaż jedną
Listopad to ponury miesiąc. W mroźnym wietrze wyczuwa się już oddech zimy. W natłoku obowiązków umknęły nam słoneczne dni, nie zdążyliśmy się nacieszyć pełną złocistych liści jesienią. Postanowiliśmy więc cofnąć czas.
PodróżeRestauracje
SaSaZu, czyli Azja po czesku
Jakiś czas temu, siedząc w samolocie do Pragi, doznałam objawienia. Kulinarnego, rzecz jasna. I jak to z objawieniami bywa, nastąpiło ono przez zupełny przypadek. Leniwie przeglądając magazyn czeskich linii lotniczych natrafiłam na artykuł o tajemniczej SaSaZu. Restauracja ta została wyróżniona wieloma nagrodami, a wśród nich dla nas najważniejszą – Michelin Bib Gourmand, za wysokiej jakości doświadczenie kulinarne w przystępnej cenie. Specjalność – azjatycki fusion… czego chcieć więcej?
RestauracjeZakupy
Premiera Bánh Mì Vietnamese Sandwiches
Ostatnie dni października spędziłam w kinie, a nawet w dwóch. Jak co roku mglistymi, jesiennymi wieczorami odbywał się Festiwal Filmowy Pięć Smaków. Dość powiedzieć, że fascynaci azjatyckiego kina mogli nasycić swoje zmysły do woli.