main

LudzieRestauracjeZakupy

Bakalarska – Stadion kontratakuje

Piotr Górecki - 2017-07-23

Bakalarska to jedyne miejsce w Warszawie, które zachowało międzykulturowy urok Jarmarku Europa. Wprawdzie koncept ten tragicznie skończył pod co-noc-nam-mrugającym Stadionem Narodowym, ale pamięć o nim będzie żyć na wieki. 😉 Choćby w postaci targowiska położonego na tyłach ratusza Włochy. Weekendowe poranki pachną w tym miejscu wietnamską gastronomią obwoźną, rozbrzmiewają plotkami i śmiechem dawno niewidzianych znajomych. Klasyka klasyk – kartonowe pudła na kółkach, łamana polszczyzna (wietnamszczyzna w moim przypadku) i przysmaki w cenach o których na Nocnym Markecie się nawet nie śniło!

Najlepsze bánh cuốn, czyli naleśniki na parze z dodatkiem wieprzowiny, grzybów mun, mielonki, marzymiety (kinh giới) zamiast typowej kolendry, prażonej cebulki i sosu oraz w opcji wege sprzedaje pani Ha (po polsku zwana Hanią, a jakże!). Naszym zdaniem są smaczniejsze od tych z baru Aromat Viet, a na dodatek obiektywnie tańsze. A co najważniejsze jesteśmy kupieni jej urokiem osobistym i ekstra porcją mielonki przy dużych zamówieniach. 😉

Od koleżanki pani Ha kupicie kleisty ryż z mielonką oraz posypką z orzechów arachidowych, soli i sezamu. Znajomi Wietnamczycy przestrzegali nas przed nim, ponieważ powoduje silne uzależnienie wśród dzieci – Mała Pyza przejawia objawy, bo ryżu nigdy nie odmówi.

Zanim pomkniecie do domu objeść się niemiłosiernie wietnamskimi łupami, koniecznie znajdźcie pana od chè, bo od pradawnych czasów stadionu serwuje z wózeczka wyborne desery. W menu, którego oczywiście nigdzie nie znajdziecie: wietnamska kawa (cà phê sữa đá), napój ze smoczych melonów (nước sấu), deser z kolorowych galaretek z tapioki z mlekiem kokosowym (chè Thái Lan), jogurt z fermentowanym czerwonym/czarnym/fioletowym ryżem (sữa chua nếp cẩm), deser z czarnej fasoli (chè đỗ đen), deser z ziołową galaretką, fasolą mung i czarną fasolą (chè thạch) i napój ze sfermentowanego ryżu (nước gạo lứt). Co prawda pan ma nigdzie indziej nie spotykaną słabość do jogurtu (konkretnie – jogobella), ale jest w czym wybierać – idźcie i jedzcie!

PS: Wózeczki pojawiają się głównie w weekendy!

Targowisko Bakalarska

Adres: ul. Bakalarska 11, Warszawa