X

Powrót do Hanoi

Nagle ostatniego dnia wyjazdu do Wietnamu okazuje się, że aparat odmówił współpracy (a właściwie jedyna pusta karta SD). I jak ja Wam teraz pokaże te tysiące kontrastów, których spodziewać się można w tym kraju na każdym kroku?

Na szczęście uratowało się kilka kadrów z telefonu – phở z foie gras z trawą cytrynową od słynnej Madam Hien przegrało pojedynek z prostym ulicznym kleikiem, nowe ekskluzywne osiedla niczym z Vietnamese Dream pozazdrościć mogą czaru niszczejącym w tropikalnym klimacie kamienicom, a prawdziwe skarby – kawiarnie czy herbaciarnie odkryć można zadzierając do góry głowę czy przeciskając się przez klaustrofobiczne korytarze między budynkami. Bardzo się cieszę, że Wietnam coraz mocniej pokazuje, że gastronomicznie ma do zaoferowania dużo więcej niż tylko street food.

Tych miejsc nie udałoby się poznać ekipie To To Pho Food Trip 2019 bez najlepszej Hanoi and around with Thanh, która w refleksyjny sposób opowiada tętniące życiem historie swojego miasta. Jeśli kiedyś traficie na północ Wietnamu, koniecznie musicie się z nią skontaktować.

Podobne wpisy