Znowu spóźnione, ale jest! Krótkie podsumowanie niektórych naszych grudniowych wizyt w restauracjach i kawiarniach w Krakowie, Łodzi i Warszawie. Pamiętajcie, że polecamy konkretne dania – pozostałe bierzecie na własną odpowiedzialność! 😉
Ka Udon Bar
Wyjątkowe miejsce, w którym zadbano o najmniejsze detale – zwróćcie koniecznie uwagę na wybór herbat, kaw i win. Szczególnie polecamy udony podawane na zimno, tempura udon oraz kiszonki i pikle. Kare udon tylko dla fanatyków japońskiego curry.
Co jedliśmy?
- tempura udon
- zaru udon (z dodatkowym jajkiem onsen tamago)
- udon sezonowy (kare udon)
- zestaw kiszonek
- kiszonki miso
- smażone przekąski
Adres: ul. Rakowicka 14A, Kraków
Godziny otwarcia: pon. zamknięte, wt.-śr. 11:00-20:00, czw.-sob. 11:00-22:00, niedz. 11:00-20:00
Hana Sushi
Wizyta u Taiyo Junga to zawsze przyjemność. Warto upewnić się czy szef kuchni jest w lokalu, jeśli zależy nam na nigiri własnie spod jego dłoni. My czekaliśmy na to ponad pół godziny, ale było warto. Polecamy przede wszystkim nigiri z tuńczyka, żeby docenić umiejętności i technikę cięć chefa.
Co jedliśmy?
- zuke akami nigiri
- chuu-toro nigiri
- o-toro nigiri
Adres: ul. Kupa 12, Kraków
Godziny otwarcia: pon. zamknięte, wt.-czw. 12:00-22:00, pt.-sob. 12:00-23:00, niedz. 12:00-22:00
Ramen People
Wreszcie udało się nam spróbować pozycji z regularnej karty i z czystym sumieniem możemy polecić ciężkie rameny, a w szczególności tonkotsu yokohama style ramen. To naprawdę mocny poziom i jedyne czego nam zabrakło to jeszcze lepszy makaron. Dodatkowy plus za zastosowanie grubych klusek, charakterystycznych dla stylu z Jokohamy,
Co jedliśmy?
- paitan ramen – ciężki, kremowy, z delikatnym kurczakiem gotowanym metodą sous-vide. Ciężar i słoność fajnie przełamane są nutami cytrusowymi.
- classic tonkotsu ramen – bardzo kremowy i esencjonalny. Delikatniejszy niż „Yokohama style” i tylko dla prawdziwych fanów wieprza.
- yokohama style tonkotsu ramen – najlepszy naszym zdaniem ramen w tym miejscu. Klasyczne dodatki, wyraźni olej smakowy z palonego czosnku, bardzo dobre chashu,
- beef shoyu ramen – co najwyżej poprawny. Mieliśmy odczucie, że makaronu jest za dużo w stosunku do wywaru (choć to może wrażenie, bo porcje są normalizowane przez producenta), wywar był stosunkowo prosty w smaku, a dodatki niebezpiecznie wędrowały w stronę fusion. Wydaje mi się jednak, że ten ramen będzie w Polsce smakował.
Adres: ul. Czysta 8, Kraków
Godziny otwarcia: pon. zamknięte, wt.-czw. 12:00-20:00, pt. 12:00-21:00, sob. 13:00-21:00, niedz. 13:00-20:00
Cheder
Cheder to miejsce o wyjątkowym charakterze i spójności koncepcji. Stworzone przez organizatorów Festiwalu Kultury Żydowskiej ma niepowtarzalną i bezpretensjonalną atmosferę. Nie mieliśmy już miejsca na śniadanie, ale kawa i herbata wynagrodziły to z nawiązką. Siedząc w przestrzeni wyłożonej dywanami mieliśmy okazję w swobodnej atmosferze pokazać Małej Pyzie albumy z hebrajskim liternictwem i sztuką.
Co jedliśmy?
- kawa po izraelsku
- herbata maghrebi
Adres: ul. Józefa 36, Kraków
Godziny otwarcia: pon.-niedz. 10:00-22:00
Pho 2
Miejsce dopiero się dociera, ale już teraz możemy śmiało rekomendować grillowany boczek z makaronem bun, flaki, żeberka duszone w karmelu i wołowinę marynowaną z anyżem (to jedyny lokal w Polsce właśnie z tym daniem!). Pozostałe dania były przyzwoite, ale na razie nie rewelacyjne.
Co jedliśmy?
- bún chả (grillowany boczek z makaronem bun)
- phá lấu (flaki)
- thịt làm bò ngũ vị (wołowina marynowana)
- sườn kho tàu (żeberka duszone w karmelu)
- bánh mì sốt vang (wołowina w sosie winnym z bagietką)
- phở bò
- nem rán (smażone sajgonki)
Adres: ul. Leszczyńska 3, Warszawa
Godziny otwarcia: pon.-niedz. 10:30-21:30
Piselli
Przytulne miejsce z miłą obsługą na obrzeżach Warszawy. Niestety pizza, choć w dobrych cenach, nie zachwyciła ani jakością składników, ani ciastem. Nie jest to typowa pizza neapolitańska, ale nie jest to też ciasto rzymskie. Dla tych, którzy nie lubią mokrego ciasta znanego z Neapolu może to być przyjemny kompromis. My chyba jednak nie wrócimy.
Co jedliśmy?
- pizza margherita
- pizza picante
- pizza quattro formaggi
Adres: ul. Olszynki Grochowskiej 21, Warszawa
Godziny otwarcia: pon. zamknięte, wt.sob. 12:00-22:00, niedz. 12:00-20;00
Ato Sushi
W Ato Sushi zawsze „polujemy” na Kaspra Krajewskiego i mówimy omakase siadając za ladą. Tym razem Kasper usiadł obok mnie, a pojedyncze kawałki nigiri trafiały do nas spod ręki i noża Damiana Korkosza. Było naprawdę wyjątkowo, bo w Ato pojawiłem się niedługo po dostawie ryb. Warto śledzić ich Instagram i obserwować kiedy możemy liczyć na wyjątkowe produkty.
Co jedliśmy?
- nigiri omakase (między innymi świetny tuńczyk błękitnopłetwy, uni i seriola)
- „rolka szefa”
Adres: 6 Sierpnia 1/3, 90-646 Łódź
Godziny otwarcia: pon.-czw. 12:00-23:00, pt.-sob. 12:00-0:00, niedz. 12:00-22:00
Ato ramen
Ato ramen od jakiegoś czasu wytwarza własny makaron i lokal na tym bardzo dużo zyskał. Mimo, że nie wszystkie rameny z karty mi smakują, to na tonkotsu, które pojawia się czasami „spod lady”, jeżdżę tam specjalnie. Dla tego jednego wariantu. Mam nadzieję, że tonkotsu ramen trafi kiedyś do stałej karty, bo w tej kategorii to zdecydowanie polska czołówka. Wybieram wersję bez kiełków. 😉
Co jedliśmy?
- tonkotsu ramen
Adres: OFF Piotrowska 138/140
Godziny otwarcia: pn.-czw.: 13:00-22:00, pt.-sb.:13:00-23:00, nd.: 13:00-21:00