Co nas przywiało na Chłodną, stołeczną ulicę pełną gastronomicznych skrajności? Miejska legenda o znajomej wegance, która dla zupy phở z Pho 206 porzuca (oczywiście, gdy nikt nie patrzy) weganizm. Takiej rekomendacji po prostu nie godzi się ignorować. 😉
Wylazł z nas ten puryzm, sztuczne ograniczenia i inne takie
Stawiliśmy się z zamiarem zamówienia przynajmniej połowy menu, ale okazało się, że musieliśmy pohamować swoje zapędy. Wylazł z nas ten puryzm, sztuczne ograniczenia i inne takie, co to burzą się przeciwko phở z krewetkami, bún chả wzbogaconej sosem słodko-kwaśnym i wariacjom na temat sajgonek z tofu i batatem. Jeśli nie do końca czujecie naszą konsternację, to proszę o szybką wizualizację niedzielnego rosołu, do którego Matka Polka dorzuca wspomniane już morskie istoty. Niby niewinne fusion, ale takie trochę bez sensu – słodkie umami wydobyte po godzinach gotowania wprost z wołowego jestestwa zabite średniej jakości krewetą.
Jeśli macie bardziej otwarte serca, umysły i żołądki, to możecie sobie pofolgować. My w Pho 206 polecić Wam jednak chcemy jedną potrawę, ale za to wybitną – phở bò tái, czyli najsłynniejszą zupę Wietnamu z parzoną wołowiną. To, co robi na nas największe wrażenie to jej klarowność oraz rustykalny smak. Kiedy podpytujemy o jego sekret okazuje się, że to sprowadzany z Thanh Hóa sos rybny, produkowany przez rodzinę właścicieli. Zaciągamy się jego ciężkim aromatem, tak odmiennym od delikatnego zapachu sosów produkowanych zgodnie z preferencjami młodego pokolenia Wietnamczyków. Oldschool nad oldschoole, ale to dzięki niemu phở w Pho 206 smakuje jak na wietnamskiej prowincji – autentycznie.
Największe wrażenie robi klarowność zupy oraz jej rustykalny smak
Jedyne nasze „ale” to dodatki – tu znowu właściciele starają się przedobrzyć, W delikatnie, elegancko aromatyzowanym wywarze lądują składniki podkręcone do polskich preferencji – zamiast białej cebuli czerwona, kiełki (przecież to nie jest wersja zupy z południa Wietnamu) i cienkie plasterki zbyt mocno doprawionej wołowiny. Odłóżmy jednak puryzm na bok – to phở nadal bardzo nam smakuje, a w moc wywaru głęboko wierzymy, ponieważ od niecałego miesiąca jego jakości pilnuje również babcia. W Pho 206 spotkać teraz możecie trzy pokolenia kobiet, które wkładają w to miejsce swoje serca i łączą różne podejścia do gotowania.
Pho 206
Adres: Chłodna 39 lok.12, Warszawa
Godziny otwarcia: pon.-pt. 9:00-21:00; sob.-niedz. 10:00-19:00
Telefon: 668 843 623