Od czasu do czasu mamy straszną ochotę na koreański streetfood. Ma być szybko, ostro i tylko z tego, co jest pod ręką 😉 Czy da się to zrobić przy minimalnej stracie na autentyczności?
Yangnyeom-tongdak (양념통닭), czyli ekstremalnie chrupiący kurczak w sosie na bazie keczupu to idealna opcja na leniwy weekend. Nie będziemy się oszukiwać – nic co pływa w głębokim tłuszczu nie jest przesadnie zdrowe, ale ze względu na smak warto zastosować jakościowe produkty (streetfood nie musi być junkfoodem).
Po pierwsze wiejski kurczak. Ma bardziej jędrne i intensywne w smaku mięso, dzięki czemu podczas smażenia uzyskamy efekt chrupiącej panierki i soczystego wnętrza.
Po drugie keczup bez konserwantów, substancji zagęszczających, skrobi modyfikowanej, skrobi kukurydzianej, skrobi ziemniaczanej, mąki kukurydzianej, stabilizatorów, syropu glukozowo-fruktozowego i regulatorów kwasowości. Jeśli po tej wyliczance nie macie pojęcia co wybrać, to warto zajrzeć na Czytaj Skład.
Powodzenia!
Składniki:
- 1kg mięsa kurczaka (skrzydełka, udka, pierś kurza)
- 1 szklanka skrobi ziemniaczanej
- ½ łyżki soli
- ½ łyżki pieprzu (najlepiej białego)
- 3 łyżki siekanego imbiru
- olej do smażenia o neutralnym smaku
Sos:
- 300 ml keczupu
- 3 łyżki octu ryżowego (lub 2 białego octu winnego)
- 2-3 łyżki jasnego sosu sojowego
- 3 łyżki syropu ryżowego (lub 3 łyżki syropu imbirowego lub po prostu 2 łyżki cukru trzcinowego)
- 4-6 łyżek pasty gochujang (warto ją na stałe osiedlić w lodówce, bo ma długi termin przydatności)
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 2 łyżki posiekanego czosnku
- prażony sezam
Sposób przygotowania:
Kurczaka kroimy na mniejsze części (idealne do chwytania pałeczkami), przyprawiamy solą, pieprzem i imbirem. Odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie obtaczamy mięso w skrobi ziemniaczanej, otrząsamy jej nadmiar i smażymy porcjami na głębokim tłuszczu. Jest to pierwsze smażenie, więc nie czekamy aż panierka się zarumieni. Odsączamy z tłuszczu na ręczniku papierowym.
W tym czasie przygotowujemy sos. Na oleju sezamowym podsmażamy czosnek do zarumienienia, dodajemy keczup, pastę gochujang, sos sojowy, ocet, słodki syrop lub cukier. Chwilę podgrzewamy, aby składniki połączyły się ze sobą – doprawiamy tak, aby smak słodki, kwaśny i słony zrównoważyły się.
Kurczaka smażymy jeszcze raz – tak, aby się zarumienił. Czas smażenia zależny jest od wybranej części i wielkości kawałków (piersi kurze od zbyt długiego smażenia staną się zbyt suche, ale np. udka potrzebują 10 minut, aby nie były surowe przy kości). Ponownie odsączamy z nadmiaru tłuszczu, przekładamy do sosu i posypujemy prażonym sezamem. Kurczaka podajemy natychmiast, aby panierka nasiąkła sosem, ale nie straciła chrupkości. Jako dodatki świetnie sprawdzą się ryż i świeże ogórki doprawione cukrem, sosem sojowym, octem i olejem sezamowym.