To modne ostatnio hasło, czwarte w wyszukiwarce Google: alternatywne metody parzenia kawy. U nas w rytmie slow przez blaszany filtr sączy się niszowa kawa Daak Lak, wprost z prowincji Buôn Ma Thuột. Mamy 5 minut zanim do szklanki ze skondensowanym mlekiem wpadnie ostatnia kropla. Na ciche bycie z samym sobą.
Rozpisywaliśmy się już o plantacjach kawy w Wietnamie, jej ciekawym połączeniu z awokado, a nawet o tym, co kryje się pod tajemniczymi cyframi na opakowaniach najpopularniejszej marki czarnego naparu, czyli Trung Nguyên. Umknęła nam rzecz jednak podstawowa – jak właściwie parzy się kawę po wietnamsku? Mocno palone ziarna aż proszą się osłodę, dlatego polecamy Wam:
Kawa po wietnamsku ze skondensowanym mlekiem (Cà phê sữa)
Składniki:
- 1 łyżka kawy
- 1 łyżka słodzonego mleka skondensowanego
- 100ml gorącej wody
- 1 wietnamski filtr phin (lub inny preferowany sposób parzenia)
Sposób przygotowania:
Do szklanki wlewamy skondensowane mleko (zanim zagotuje się woda możemy oblizać łyżeczkę po której ścieka kropla słodyczy). Do filtra wsypujemy kawę i zalewamy odrobiną wody, aby zmielone ziarna napęczniały i oddały swój aromat. Wystarczy chwila. Wypełniamy wrzątkiem filtr (50mil) i zamykamy pokrywką. Patrzymy jak krople ściekają do szklanki. Jeśli stwierdzimy, że jest ich za mało możemy napełnić filtr wodą ponownie. Mieszamy kawę i sprawdzamy czy dawka kofeiny i glukozy jest wystarczająca, aby pobudzić nas do życia.
Kawa po wietnamsku ze kremem jajecznym (cà phê trứng)
- 1 łyżka kawy
- 1 łyżka słodzonego mleka skondensowanego
- 2 żółtka
- 100ml gorącej wody
- 1 wietnamski filtr phin (lub inny preferowany sposób parzenia)
Krem jajeczny przygotowujemy z żółtek ukręconych z mlekiem skondensowanym (to taka wietnamska wersja koglu-moglu), a następnie przelewamy do szklanki. Zalewamy zaparzoną po wietnamsku kawą (bez skondensowanego mleka – nie przesadzajmy z tą słodyczą) i mieszamy. Następnie dziwimy się dlaczego wcześniej nie wpadliśmy na to połączenie.
Wersja alternatywna: do szklanki wlewamy 1 łyżkę mleka skondensowanego, dodajemy żółtko. Mieszamy. Stawiamy na szklance filtr i czekamy na kawę. Zdejmujemy filtr, a następnie intensywnie mieszamy aż do utworzenia się piany na powierzchni naparu.
W tle parzenia kawy: Hương Thanh, Nguyên Lê – Bakida