Czasowe ograniczenia związane z przemieszczaniem się, a szczególnie odwiedzaniem parków i lasów, sprawiły że jak nigdy brakuje nam kontaktu z naturą. Kompensujemy więc sobie na potęgę ten fakt jej skromnymi przejawami – hydroponiką dla zaawansowanych (o tym innym razem) i tą skromniejszą, czyli uprawą kiełków fasoli mung.