Jaskółki zmiany wietnamskiej sceny gastronomicznej były dwie. Najpierw na warszawskim Placu Konstytucji zapłonął biały neon Wi-Taj, intrygując nowoczesnym wzornictwem z azjatyckim sznytem. Chwilę później fanpejdż lokalu zapełnił się smakowitymi zdjęciami wietnamskich i tajskich specjałów. I to nie byle jakich – tych znanych bywalcom alejki barów na ś.p. Stadionie X-lecia czy streetfoodowym wyjadaczom stołującym się w Hanoi, Sajgonie i Bangkoku. Z każdym kolejnym dniem napięcie rosło, a w ten weekend podczas nieoficjalnego otwarcia Wi-Taj sięgnęło zenitu.
main
PrzepisySkładniki
Ryba z galangalem duszona w karmelu (cá kho tộ)
Rok Ognistej Małpy rozpoczynamy zgodnie z tradycją – jemy dużo ryb symbolizujących dostatek i pomyślność. Wśród nich najlepsza jest duszona w karmelu (cá kho tộ), kusząca swoim słono-gorzko-słodkim smakiem. W Wietnamie zamawia się ją z wioski Vũ Đại, położonej około 100km od stolicy. Z pobliskich stawów odławiane są amury czarne (cá trắm đen), których mięso trafia do glinianych naczyń, aby przez 2 godziny dusić się na żywym ogniu.
Przepisy
Karmelizowany dip do warzyw (kho quet)
Październikowa melancholia uderza ze zdwojoną siłą ciemnymi wieczorami. Przychodzicie do przyjaciół złaknieni ludzkiego ciepła i nie tylko, a na stole odnajdujecie talerz warzyw z mdłym, dietetycznym sosem. Fit rozczarowanie.