Wiecie co jest najtrudniejsze przy zamawianiu chińskich dań? Ich metaforyczne nazwy! Czego się bowiem możemy spodziewać po tofu, które w dosłownym tłumaczeniu dedykowane jest kostropatej staruszce?
Wiecie co jest najtrudniejsze przy zamawianiu chińskich dań? Ich metaforyczne nazwy! Czego się bowiem możemy spodziewać po tofu, które w dosłownym tłumaczeniu dedykowane jest kostropatej staruszce?