Chleb na zakwasie własnej roboty to wielka frajda nie tylko z jedzenia, ale też z jego przygotowywania. A żeby jego przygotowywanie było jeszcze przyjemniejsze, postanowiliśmy uprościć przepis, aby:
- nie wymagał ręcznego zagniatania ciasta,
- nie wymagał wielokrotnego dokarmiania zakwasu,
- pozwalał na komfortową pracę w kuchni bez zamieniania jej w białe od mąki glutenowe laboratorium,
- wymagał jak najmniej specjalistycznego sprzętu.
Z tym ostatnim było trochę kombinacji – podstawowy przepis wykorzystuje koszyki do wyrastania chleba i żeliwny garnek do wypieku, ale na koniec podpowiemy jak poradzić sobie nie mając tych sprzętów.