Po dłuższej przerwie wracamy do cyklu „to co Pyza” i nadrabiamy zaległości. Dla tych, którzy czytają pierwszy raz – pamiętajcie, że polecamy tu konkretne dania, a nie (zawsze) całe restauracje. Dotyczy to szczególnie miejsc z obszernym menu lub miejsc mieszających pol-viet z kuchnią autentyczną. Czytajcie nie tylko listę dań (często wypisujemy tam wszystkie dania, które zjedliśmy), ale też opis. Ten tekst pisaliśmy wspólnie – mamy nadzieję, że na podstawie formy żeńskiej i męskiej zorientujecie się o co chodzi. 🙂 Do dzieła!
main
Restauracje
Arigator Ramen Shop – nowe menu, ten sam…
Arigator to chyba jedyne miejsce z ramenami w Warszawie, w którym menu gruntownie zmienia się raz na kilka miesięcy. A lokal będzie obchodził swoje pierwsze urodziny dopiero na początku roku 2019. Zmienne menu to nie jest jednak żaden zarzut, bo… w Arigatorze smak staje się coraz lepszy.
RestauracjeWydarzenia
Shoyusz, czyli ramen pop-up Kohei Yagi x Arigator
To nie przypadek, że szczyt światowej popularności ramenu zbiegł się z odwrotem od kuchni wysokiej. Zerwanie z kelnerskich dłoni białych rękawiczek, obśmianie art-talerzy i przesyt wyrafinowanymi teksturami doprowadziły do skupienia na drugiej stronie kulinarnej amplitudy: swojskiej kuchni comfort-food. Przaśny ramen, z dominującym aromatem wieprza, okami smakowego oleju i porcją glutenu doprowadzającą do spazmów pseudo-dietetyków zawojował naszymi podniebieniami. Właściwie rzecz ujmując: poddaliśmy się walkowerem i pokochaliśmy na zabój (dosłownie – biorąc pod uwagę zawziętość dyskusji jakie toczą się w jego imieniu). W czasach kultu autentyczności nie łatwo być jednak kreatorem.
Restauracje
Arigator kontratakuje!
Arigator zaczął z wysokiego C. Wyjątkowo dopracowany estetycznie lokal, konceptem przypominający japońske ramenya, własny makaron z japońskiej mąki oraz dobrze przygotowany zespół kucharzy i obsługi pod wodzą szefa Bartka Sobieraja. Po pierwszej wizycie mieliśmy trochę uwag do makaronu i skomponowania ramenów, ale byliśmy tam… w dniu otwarcia. A każdy, kto choć trochę porusza się w świecie gastro wie, jak zwykle wygląda pierwszy dzień. Nie znaczy to jednak, że Arigator Ramen Shop dostał jakąkolwiek taryfę ulgową w ocenie smaku. Najbardziej przypadł nam do gustu (tak niedoceniany w Polsce) shio ramen, który jednak nie spotkał się z szeroką aprobatą lokalnych fanów ramenu, którzy preferują jego tłustsze i gęstsze odmiany. Pozostałe pozycje były naszpikowane wieloma (często smacznymi) dodatkami, ale nam brakowało w tym wszystkim spójności. Po trzech miesiącach od otwarcia lokalu przyszedł czas na nowe, letnio-wiosenne menu. Jak wypadło na tle coraz silniejszej i liczniejszej warszawskiej konkurencji?
Restauracje
Arigator Ramen Shop atakuje
W wirtualnej Polsce ramen jest tak modny, że właściwie każde danie święcące przepołowionym kurzym jajem na miękko może zyskać sobie jego imię. Odstawmy jednak sprzed nosa bombardujące nas foodpornowymi zdjęciami smartfony i przyjrzyjmy się temu, co niedawno powstało w realu: Arigator Ramen Shop. Uwielbiane japońskie nudle to w większości lokali dodatek do menu, który nie jest traktowany do końca serio – brak mu podstawowych elementów, więc osłania się „autorskością” dzieła.