X

Sagarmatha Nepal: szczyt nepalskiej gastronomii

Warszawska Wola to inny stan świadomości. I chociaż dzielnica ta zmienia się wraz z kolejnymi warstwami nowych tynków, asfaltowych nawierzchni i połyskujących w słońcu wieżowców, to nadal ma klimat Kercelaka. Obserwując ulice ma się wrażenie, że przed nosami czerwonoskórych od trunków lokalsów zaraz przejedzie czarna wołga, a z zaułka wychynie nie kto inny jak bandycki Tata Tasiemka.

Na tym tle Sagarmatha Nepal – maleńki lokal z kuchnią nepalską jawi się niczym egzotyczna oaza. A właściwie szczyt lokalnej gastronomii (jego nazwa oznacza Mount Everest), co nie jest to trudne, bo w najbliższym sąsiedztwie znajdziecie jedynie kebaby i całodobowe sklepy z alkoholem 😉 Bywamy tam regularnie od lat, ale ciągle mamy wyrzuty sumienia, że zbyt rzadko.

To niepozorne miejsce za sprawą smaków i zapachów jedzenia przenosi na chwilę do innego, lepszego świata. Małżeństwo właścicieli uśmiechem wyraża więcej niż polskimi słowami, a chrupiące papadamy z sosami na przystawkę są tej gościnności potwierdzeniem. W bogatym menu, które dawniej wypisane było ręcznie, znajdują się bardziej i mniej autentyczne dania kuchni Nepalu/Indii, a nawet interpretacje kuchni tajskiej. Dominują dania wegetariańskie, ale my pozostajemy wierni kategorii niewegetariańskie, z kurczakami i baraniną w sosach rozmaitych. To właśnie sosy wyróżniają Sagarmathę na tle nepalskich/indyjskich restauracji nużących wciąż podobnymi do siebie smakami. Dania uzupełniają: świetnie ugotowany ryż, nadmuchane pszenne chapati czy smażone parantha wypełnione serem paneer oraz uczciwie doprawione słone lassi.

A kiedy Wolę zalewa żar tropików na deser koniecznie zamówcie indyjskie lody mango kulfi  oraz słodkie sfery w syropie różanym (gulab jamun). Do tego widok na Mount Everest i jesteśmy w Nepalu.

Sagarmatha Nepal

Adres: ul. Górczewska 17C, lokal 1D
Godziny otwarcia: pn.-nd.: 11- 20:30
Ceny: ok. 20 zł (najdroższe danie 40zł)

Co zjeść: Lakhali sag kukhuro (kurczak w sosie szpinakowym), methi malai (baranina z liścmi kozieradki), achari gosht (baranina w kwaśnym sosie curry z nasionami kozieradki, cebuli oraz kopru).

Podobne wpisy