Zapowiedzi powrotów polskich sushi szefów z zagranicznych wojaży słychać już od co najmniej dwóch lat. Przeszli przez różne kuchnie, pracowali na składnikach o których możemy pomarzyć, podpatrywali techniki i proces twórczy największych. I? Mają w sobie energię, która nie znajduje ujścia. Do czasu.