Przy okazji zakupów w sklepach spożywczych w CH Marywilska 44 postanowiliśmy odwiedzić lokal, który darzymy szczególnym sentymentem – jego właścicieli znamy jeszcze z czasów alejki barów wietnamskich na Stadionie X-lecia. To właśnie oni w zimowe dni wprost z ostrza tasaka dorzucali nam dodatkową porcję czosnku – na zdrowie!