Żar lejący się z nieba nie sprzyja objadaniu się ramenem – ciężkim wieprzowym wywarem oblepiającym usta i zatykającym żołądki pszennym makaronem, dlatego w Omami lato przyniosło zmiany. Po rotacjach personalnych ster przejął Johann Franks, który specjalizuje się w kuchni fusion. Jego interpretacja smaków Wschodu i Zachodu nie jest może odkrywcza (żongluje znanymi połączeniami składników), ale dopracowana pod względem smaku i formy.
main
Restauracje
Ramen w Omami
Warszawę opanował szał. O ramenie się mówi, ramen się jada, ramen wciska się w karty restauracji, które specjalizują się w kuchni odległej o galaktykę od zupy legitymującej się streetfoodowym rodowodem. I cieszę się z tego powodu, bo choć do japońskiego autentyzmu nie wszystkim po drodze, to pojawiają się interpretacje tego dania całkiem przyjemne dla polskich języków.