Przez 30 lat Wietnamczycy nie wierzyli, że Polacy mogą rozsmakować się w ich rodzimej kuchni. I trudno im się dziwić. Zapach sosu rybnego, fermentowanych krewetek czy bambusa budzi powszechne kontrowersje, więc po co ryzykować skoro podstawą bardzo intratnego gastro-biznesu były i są kurczakowe kule?