Po dłuższej przerwie wracamy do cyklu „to co Pyza” i nadrabiamy zaległości. Dla tych, którzy czytają pierwszy raz – pamiętajcie, że polecamy tu konkretne dania, a nie (zawsze) całe restauracje. Dotyczy to szczególnie miejsc z obszernym menu lub miejsc mieszających pol-viet z kuchnią autentyczną. Czytajcie nie tylko listę dań (często wypisujemy tam wszystkie dania, które zjedliśmy), ale też opis. Ten tekst pisaliśmy wspólnie – mamy nadzieję, że na podstawie formy żeńskiej i męskiej zorientujecie się o co chodzi. 🙂 Do dzieła!
main
Restauracje
Banhmi Nam – rzucić korpo, żeby robić kanapki
Wszyscy lubimy takie historie. „Rzucił korpo, żeby wreszcie…”. Taki tytuł gwarantuje zainteresowanie, ale tym razem jest po prostu prawdziwy. Nasza przyjaciółka Mai, po wielu latach, które spędziła w Polsce pracując w dużym międzynarodowym koncernie, postanowiła zawodowo zacząć robić to, co sprawia jej przyjemność – gotować. Tym razem nie tylko dla domowników i przyjaciół, ale też dla wszystkich, którzy chcą spróbować jej kuchni.