X

Koreański grill w MEI

MEI to jeden z nasłynniejszych stołecznych lokali specjalizujących się w potrawach do grillowania w koreańskim stylu. Chociaż słabość do przypieczonych mięsiw łączy nasze kraje, to nadziwić się nie mogę dlaczego Polacy nie palą się do wspólnego ucztowania przy zamontowanym w blacie ruszcie. Na szczęście kilka szklaneczek ryżowego wina makgeolli czy soju pomaga w przełknięciu konieczności samodzielnego gotowania, więc do MEI wpadnijcie na ciągnący się przynamniej dwie godziny posiłek.

고기구이 (gogi-gui), czyli grillowane mięsiwa

W Korei zgrillować można najróżniejsze cięcia różnych mięs. Największą popularnością cieszy się wieprzowina, która dzielona jest na 24 kawałki. Jak to się dzieje? Znane nam cięcia jak polędwica, szynka, schab, łopatka, karkówka, golonka, żeberka dzielone są na kolejne mniejsze kategorie. Zamawiając więc koreańskiego grilla wiemy dokładnie co na niego trafi!

W Polsce wybór jest ograniczony

U nas wybór ograniczony jest zwykle do boczku, karkówki oraz wołowiny. Nie podawane są też rodzaje ras – nie oczekujemy oczywiście sprowadzania koreańskiej wieprzowiny, ale możliwość wyboru między świnią złotnicką, puławską czy mangalicą dałaby znaczącą poprawę jakości. Jestem ciekawa czy to ograniczenie wynika z braku rozeznania w polskim rynku przetwórstwa mięsnego czy z pieczołowitego podliczenia food costu. Ten ostatni czynnik ma bezpośrednie przełożenie na cenę jaką Polacy skłonni są zapłacić za grilla na osobę. W podstawowej wersji jest to od 40zł w górę, więc nie jest to tania zabawa, ale dla kontrastu w Korei liczyć się możemy z wydatkiem nawet 7 krotnie większej sumy!

Co może jeszcze zaskakiwać w koreańskim grillu? Marynowane mięso jest tańsze niż surowe, a wydawać się może, że powinno być wręcz odwrotnie. Przyczyna jest prosta – doskonałe kawałki mają tak dobry, czysty smak, że szkoda go dominować przyprawami.

Samgyeopsal (삼겹살)

Samgyeopsal w bezpośrednim tłumaczeniu oznacza mięso o trzech warstwach, dlatego dobrej jakości boczek powinien uwzględniać wyraźnie ten podział. Nie jest to więc dobry wybór dla zwolenników chudego mięsa, ale dla nas nie ma nic lepszego niż przypieczone plastry wieprzowiny w połączeniu z dość kwaśną i ostrą kiszoną kapustą kimchi.

W MEI zjecie przyzwoitej jakości boczek, który opiekamy na gazowym grillu. Następnie możemy pokroić go nożyczkami i zjeść zawinięty w liść sałaty. Do tego porcja krótkoziarnistego ryżu, zestaw przystawek – banchanów i mamy sastysfakcjonujący posiłek.

Bulgogi (불고기)

Jedno z najbardziej popularnych koreańskich dań z wołowiny przygotowane może być również na grillu (zgodnie z dosłownym znaczeniem nazwy – mięso z ognia). Cienko krojone plastry zalewane są marynatą i przygotowywane na specjalnej grillowej nakładce bulgogi pan (불고기 판), na której brzegu podgrzewany jest makaron z manioku lub słodkich ziemniaków. W MEI danie to nazywane jest bulgogi zeon gol – przypuszczam, że jest to próba spolszczenia nazwy jeongol (전골), czyli kociołka. To danie zawiera jednak zwykle więcej dodatków, a w MEI podawane jest jedynie z plasterkami pora.

Podsumowując – w MEI zjemy wiele dań koreańskiej kuchni, ale my wybierając się z koreańskimi znajomymi skupiliśmy sią na specjalnościach, czyli daniach do samodzielnego grillowania. Szczególnie polecamy dwa – samgyeopsal i bulgogi „zeon gol”. Z założenia nie będą smakowały jak w Korei, ponieważ mniejszą wagę przykłada się do jakości mięsa oraz samego rodzaju grilla – najlepszy byłby węglowy, który nadaje jedzeniu smakowity aromat.

MEI – Kuchnia Koreańska

Adres: ul. Solec 81B, Warszawa, (wejście od Herberta)
Godziny otwarcia: pon.sob. 12:00-21:00, niedz. 13:00-21:00
Telefon: 507 355 945

Podobne wpisy