X

Kupiłam żywe kraby i co dalej?

Odkrywamy Wólkę Kosowską, a właściwie znajdujący się tam kompleks hal targowych o dominująco azjatyckim profilu, wciąż na nowo. Dlaczego? Bo jesteśmy zasypywani pytaniami o składniki, które piętrzą się na półkach wietnamskich sklepów spożywczych. Postanowiliśmy więc wykorzystać ten nagły przypływ energii twórczej i pokazać Wam jak wykorzystujemy to, czym Wólka Kosowska bogata. Idea jest prosta: po każdej wspólnej wyprawie kulinarnej przywozimy do domu jeden intrygujący składnik i zamieniamy go w coś jadalnego. A może nawet bardzo jadalnego, bo tym razem pod nóż poszły kraby.

Gdzie kupić żywe kraby?

W wietnamskich sklepach spożywczych natknąć się możemy na żywe kraby z gatunku kalinek błękitny (łac. Callinectes sapidus). Ich największym atutem (poza dość dużą ilością smacznego mięsa) jest kruchość pancerza oraz idąca za tym łatwość obróbki i spożycia. Podczas zakupu zwraca się głównie uwagę na płeć osobnika i chociaż nie ma ona wpływu na smak mięsa (chociaż samicom przypisywana jest szczególna słodycz), to może wpływać na jego ilość (u samców jest go zwykle więcej).

Jak rozpoznać płeć kraba?

To podwójnie proste: po odwłoku i szczypcach. Na odwłoku samca znajduje się wąska klapka (z angielskiego fartuch), samica ma ją szerszą. Szczypce natomiast różnią się kolorem – u samic na końcówkach są one szkarłatne.

Ile krabów kupić?

To oczywiście zależy od apetytu i wielkości krabów, ale na osobę minimum 3-4, jeśli stanowić mają główne danie.

Jak zabić kraba?

Jeśli istnieje coś takiego jak humanitarna śmierć istot żywych, to najszybszą metodą jest włożenie krabów do zimnej wody z lodem na 10-15 minut. Można je również schować do zamrażalnika na 1-1,5 godziny.

Kraby można ugotować w wodzie lub na parze, ale ja niewielkie kraby błękitne dosłownie przez kilka sekund smażę na głębokim tłuszczu – ich pancerze stają się chrupiące, a pokrywające je przyprawy sprawiają, że są obłędnie smaczne.

Kraby smażone po wietnamsku (cua rang muối)
Składniki:
  • 6 krabów
  • 1-2 dymki
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 1 chili bird’s eye
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • garść zielonej części dymki
  • olej do smażenia o neutralnym smaku
Muối rang (sól ziołowa)
  • 1 łyżeczka soli
  • ½ łyżeczki cukru
  • ½ do 1 łyżeczki pieprzu białego
  • ½ łyżeczki suszonego czosnku
  • ½ łyżeczki wietnamskiej przyprawy pięć smaków lub hạt nêm (granulowany wywar mięsny)
Sposób przygotowania:

Po wyjęciu krabów z zamrażalnika lub zimnej wody myjemy je dokładnie wodą. Obcinamy szczypce, a skorupę otwieramy, wyjmujemy znajdujące się w niej wnętrzności (mogą kumulować toksyny). Następnie kroimy kraba na krzyż tak, aby w każdej ćwiartce znalazły się dwa odnóża. Osuszamy ćwiartki oraz szczypce (lekko rozbite tasakiem, aby łatwiej było wydostać z nich mięso) i obsypujemy je mąką. Zanurzamy na 5-10 sekund w gorącym oleju, a po wyjęciu odsączamy jego nadmiar na papierowym ręczniku. Na patelnię wlewamy łyżkę oleju, pokrojone drobno czosnek, dymkę i chili. Chwilę smażymy, aby kraby pokryły się tymi składnikami, na koniec dodajemy posiekaną zieloną część dymki oraz posypujemy wszystko wietnamską solą ziołową. Jemy póki gorące!

Podobne wpisy