Ten post miał być o tym jak kompensuję sobie pustkę po ostatnim odcinku ostatniego sezonu Hannibala, przygotowując kurze łapki, nożyczkami obcinając pazury, odrywając skórę pokrywającą kości. Tak się jednak zmęczyłam tym procederem, że moje myśli popłynęły zupełnie w innym kierunku.
Składniki wietnamskiej sałatki, której przepis Wam zdradzam są proste, ale to właśnie kurze łapki i korzenie lotosu sprawiają, że jest wyjątkowa. Chociaż mają delikatny smak, ich wyrafinowana konsystencja sprawia, że ludzie wkładają wiele wysiłku, aby je pozyskać. Zastanawialiście się kiedyś jak to się odbywa?
Lotos, święta roślina buddyzmu, wyrasta z dna jeziora. Mówi się, że jest niczym człowiek w drodze do oświecenia – chociaż zanurzony w pragnieniach doczesności może wynurzyć się ponad powierzchnię swojej natury i ukazać czyste, prawdziwe piękno swojego przeobrażenia. Na tym koniec bajek. Pozyskiwanie korzeni, a właściwie kłączy lotosu to brodzenie po pachy w błocie. Za każdym razem, kiedy coś z nich przygotowuje staram się doceniać poświęcenie ludzi po drugiej stronie globu, którzy sprawiają, że korzenie lotosu trafiają w moje ręce.
Zobaczcie sami jak to się odbywa (nagranie z angielskimi napisami, fragment od 21m 30s):
Jest już wrzesień i kiedy u nas nadchodzącą jesień zwiastują pożółkłe liście, na północy Wietnamu to czas, kiedy w jeziorach umierają lotosy i rozpoczyna się zbiór ich korzeni.
Sałatka z korzeni lotosu i kurzych łapek (gỏi chân gà ngó sen)
Składniki:
- 6 kurzych łapek (zamiast możemy dodać ugotowane mięso kurczaka lub gotowany boczek i krewetki)
- 1 marchew
- 1 ogórek
- 20 korzeni lotosu w marynacie kwaśno-słodkiej
- ½ cebuli (lub 2 szalotki)
- świeże zioła wietnamskie – najlepiej rau ram, ale może być również kolendra, wietnamska mięta, tajska bazylia, pachnotka
- imbir (kawałek wielkości połowy kciuka)
- 2 do 4 ząbków czosnku
- 1 do 2 łyżek neutralnego w smaku oleju (może być arachidowy)
- ½ szklanki orzechów arachidowych
- Sos – 3 łyżki sosu rybnego, 2 łyżki octu ryżowego, ½ łyżki cukru, ½ łyżeczki pieprzu, 1 do 2 papryczek chili bird’s eye
- do piklowania cebuli – 3 łyżki octu ryżowego, ½ łyżeczki cukru, ¼ łyżeczki soli
Sposób przygotowania:
Kurze nóżki dokładnie myjemy szczoteczką i odstawiamy na 30 minut do osolonej wody. Rozgniatamy imbir bokiem tasaka, dodajemy do czystej wody, którą następnie zagotowujemy. Kiedy zacznie wrzeć – czas na kurze nóżki. Gotujemy je przez 5 minut i szybko chłodzimy w bardzo zimnej wodzie (najlepiej z kostkami lodu), aby skórka była sprężysta. Osuszamy i nacinamy wzdłuż palców, skórę odrywamy lub okrawamy, pamiętając o dokładnym wycięciu wszelkich żyłek. Kroimy w paski.
Cebule kroimy w piórka i przygotowujemy z niej szybkie pikle – namaczamy w occie, cukrze i soli. Ogórka i marchew kroimy w zapałki lub przygotowujemy julienne, a lotos kroimy co 2-3 cm po skosie. Na oleju podsmażamy drobno posiekany czosnek aż stanie się złoty i chrupki (zdejmujemy z ognia zanim osiągniemy ten efekt – czosnek „dojdzie” w gorącym oleju). Prażymy orzechy arachidowe i rozgniatamy w moździerzu. Łączymy składniki sosu i dozujemy chili do własnego progu ostrości. Na koniec siekamy zioła.
Łączymy składniki sałatki: skórki z kurzych łapek, korzenie lotosu, ogórka, marchew, cebulę, zioła, polewamy olejem z czosnkiem, posypujemy orzechami. Sos dodajemy przed samym podaniem.