Muszę Wam się przyznać, że szał na herbatę z tapioką zrozumiałam dopiero w Chinach, stojąc aż w trzech kolejkach do słynnego lokalu HEYTEA (wcześniej Royal Tea, 皇茶), w którym stworzono pierwszą wersję tego napoju z gęstą, lekko słoną pianą, czyli tzw. cheese tea (奶盖茶, sweet creamy tea).